Wpis z mikrobloga

@wstawajzs: obciążenie genetyczne jest jak genetyczne predyspozycje do treningu siłowego - ktoś z dobrymi genami będzie podnosił 70 kg, ktoś bez tych genów 40 kg. Ale jak ten bez genów zacznie ćwiczyć, podniesie 170 kg.

Mając obciążenie genetyczne, tym bardziej trzeba zwracać uwagę na dietę i czynniki środowiskowe, bo mają jeszcze większy wpływ.

Nie mówiąc o tym, że zazwyczaj "obciążenie genetyczne" oznacza "jem ten sam syf, co moi rodzice, bo tak
Właśnie czytam jego wpisy, dość szczegółowe i po pierwsze jest smutno że odszedł ktoś kto widać że był pełny życia, miał założoną rodzinę i zainteresowania. Po drugie smutno że rak to choroba przez którą w pół roku może mnienić się wszystko i nie ma na to leku. Niech ma specjalne dobre miejsce w niebie z widokiem chłopak. Współczuję rodzinie i bliskim.