@bercikk gratuluję, mija ma 9mc i czekamy na kolejne ;). A teraz przygotuj się na najgorsze 3mc twojego życia a potem kolejne ciężkie 3 mc, po 6mc jest już lepiej....
@Annaroth ad personam ad personam ad personam co jest śmieszne zwłaszcza że nic o mnie nie wiesz @katarzynkaN prokreacja narzuca istnienie istotom, które nie prosiły się o przyjście na świat. Jest ona czymś co można uznać za formę poboru lub zniewolenia, aktem niemoralnym pod dwoma względami: naruszającym autonomię potencjalnej istoty i wystawiającym ją na oddziaływanie bólu i cierpienia
@Neil_Edwin_Michael: Skąd wiesz że nieistnienie jest lepsze od samego istnienia? Czemu zakładasz, że egzystencja jest czymś gorszym? Może właśnie nawet sam ból, jako pewne doświadczenie jest siebie wart? Zresztą ta dziewczynka może mieć fajne życie, fajnego ojca. Nie krytykuje antynatalistów, po prostu narzucanie waszych poglądów innym i obrażanie ich jest słabe.
@Korczaszko nie możemy pozwolić sobie na racjonalizowanie cierpienia w przyrodzie tylko dlatego że rzeczywistość nie pasuje do naszych wygodnych teorii moralnych, teorii służących ostatecznie jedynie temu byśmy czuli się spójni i dobrze z samym sobą w obliczu niewyobrażalnie złej rzeczywistości
@Neil_Edwin_Michael: Dlaczego twierdzisz, że tworzenie sobie wygodnej wizji świata jest złe? Przecież właśnie to pozwala nam na zmniejszenie cierpienia jakiego doświadczamy. Nie odniosłeś się do fragmentu, w którym piszę o tym, że egzystencja sama w sobie, może być niejako szansą i jest lepsza od jej braku. Nie możemy jednoznacznie powiedzieć co się dzieje z nami przed i po narodzinach, osobiście skłaniam się ku stwierdzeniu, że zwyczajnie nie istniejemy, a sami jesteśmy
@Korczaszko ale po co "zmniejszać"* cierpienie jakiego doświadczamy poprzez tworzenie sobie wygodnej wyzji świata kiedy można się go pozbyć
*przy tej wygodnej teorii przy której ludzie decydują się na prokreację, czyli przedłużenie gatunku tworząc nowe cierpiące istoty zwiększają sumę wszystkich cierpień
@Neil_Edwin_Michael: Musimy się zastanowić czy egzystencja przynosi jedynie cierpienie, bo może się okazać, że wynik cierpienia będzie ujemny, gdy dodamy do niego wszelkie pozytywne przeżycia, dlatego właśnie nie należy się koncentrować tylko na złych aspektach
@Neil_Edwin_Michael: a w jaki inny sposób mam postrzegać twoja osoba niż poglądy które zaprezentowales :)?
Czy poza pseudo filozoficzno intelektualnym tekscikami antynataliz proponuję jak rozwiązać, bądź co bądź, wymyślony przez nich problem cierpienia potencjalnej jednostki? Nie rodzic dzieci?
Jak można mówić o autonomii jednostki w antynatalistycznym aspekcie zakładający w ogóle jej nie istnienie? Czy w momencie nie splodzenia dziecka na świat dajemy mu jakąkolwiek swobodę?
Czemu ludzie którzy nie chodzą do kościoła i ostatni raz byli w nim podczas bierzmowania chcą mieć ślub kościelny? #logikarozowychpaskow #slub #zwiazki
#tata #rodzina #chwalesie
@katarzynkaN prokreacja narzuca istnienie istotom, które nie prosiły się o przyjście na świat. Jest ona czymś co można uznać za formę poboru lub zniewolenia, aktem niemoralnym pod dwoma względami: naruszającym autonomię potencjalnej istoty i wystawiającym ją na oddziaływanie bólu i cierpienia
Pozdrawiam
@bercikk: czym się chcesz pochwalić? Że spuściłeś się w jakąś panne i reszte zrobiła natura?
*przy tej wygodnej teorii przy której ludzie decydują się na prokreację, czyli przedłużenie gatunku tworząc nowe cierpiące istoty zwiększają sumę wszystkich cierpień
Czy poza pseudo filozoficzno intelektualnym tekscikami antynataliz proponuję jak rozwiązać, bądź co bądź, wymyślony przez nich problem cierpienia potencjalnej jednostki? Nie rodzic dzieci?
Jak można mówić o autonomii jednostki w antynatalistycznym aspekcie zakładający w ogóle jej nie istnienie? Czy w momencie nie splodzenia dziecka na świat dajemy mu jakąkolwiek swobodę?