#f1 trzeba poprawić ta grafikę (Vettel to jest w ogóle jakiś żart a nie mistrz świata)
JanTadeusz
JanTadeusz
Małomówność nie przeszkadzała jednak Clarkowi w szybkiej jeździe. – Mieliśmy taki problem, że kiedy Jimmy napotykał na jakiś problem z samochodem, szybko znajdował sposób na obejście tego i to znacznie utrudniało usuwanie problemów – przybliża Selzer geniusz Szkota. – Potrafił poprosić o zwiększenie ciśnienia w tylnych oponach i podniesienie sztywności tylnego stabilizatora, po czym wyjeżdżał na tor i poprawiał się o pół sekundy. Nigdy nie wiedziałem, czy to dzięki niemu, czy samochód
Wykop.pl