#anonimowemirkowyznania Zaprosiła mnie na wesele koleżanka, która jest dróżką. Państwo młodzi chcieli, aby mężczyźni mieli ubrane... szelki. Powiedziałem, że nie ubiorę, bo nie mam szelek. Koleżanka zapytała, czy kupię. Powiedziałem, że w gruncie rzeczy to niech młodzi kupią szelki, skoro chcą bym je miał ubrane. No i jet inba.
Dla mnie u innych ludzi nie ma przynajmniej dopóki nie łamie kodu kulturowego i ktoś nie chodzi półnagi. Dla +1 opa widać szelki znaczą tyle że warto o nie walnąć focha.
ps. Sama jestem gruba i gdyby było na zaproszeniu żeby założyć leginsy, to bym założyła, żeby zginąć w tłumie. Hyhy
No to by było bardzo dojrzałe z twojej strony hyhy xD
@cedric: aktor model ma zle spodnie do szelek, zle zawiazany, niepasujacy krawat, za dlugie rekawy w koszuli i za duza koszule. No rzeczywiscie swietnie wyglada
koleżanka zaprosiła mnie na darmowe chlanie i imprezowanie, może i bzykanie
I debilem. Może lepiej będzie jeśli resztę życia spędzisz w piwnicy grając w CSa, skoro tak zupełnie nie ogarniasz zasad współżycia społecznego, a twój egoizm (który pewnie nazywasz indywidualizmem) wycieka z ciebie jak pot z piwniczniaka którego przypadkiem dotknęła hostessa na targach gier komputerowych.
@nieskonczonosc: grubszy typ nie chce iść na czyjeś życzenie w szelkach na wesele, bo nie ma szelek i po prostu źle w nich wygląda i źle się w nich czuje, o i #!$%@? ale ma kija w dupie i jest debile i biedakiem i polakiem cebulakiem...
Nie chce to jego sprawa i jego prawo i to nie jest powód żeby komuś ubliżać.
@AnonimoweMirkoWyznania: przyszłe młode małżeństwo zdrowo #!$%@?ło. Dobrze że nie zażyczyli sobie, żeby kobiety nie goliły nóg, a mężczyźni nie zapinali rozporków.
@genesis2303: ??? Co w ogóle ma jedno do drugiego? Będą się świetnie bawić, można i bez tego ale takie mają wymagania i tyle. Nie komplikujcie prostej sprawy, takie wymagania często pojawiają się na imprezach/wydarzeniach z dużo niższą rangą i nikt nie robi afery
@LosoweKontoLosowegoWykopowicza: i nikt nie robi afery właśnie dlatego że to jest niższa ranga, wesele to trochę inna bajka, bo jesteś postawiony w sytuacji kiedy jak nie pójdziesz to się młodzi obrażą, a jak pójdziesz w szelkach to musisz się zgadzać na czyjeś warunki nawet jeśli nie masz szelek nie czujesz się w nich dobrze, bo np jesteś gruby i tyle. Jak nie pójdziesz na imprezę okolicznościową to nikt ci głowy nie
Zaprosiła mnie na wesele koleżanka, która jest dróżką. Państwo młodzi chcieli, aby mężczyźni mieli ubrane... szelki. Powiedziałem, że nie ubiorę, bo nie mam szelek. Koleżanka zapytała, czy kupię. Powiedziałem, że w gruncie rzeczy to niech młodzi kupią szelki, skoro chcą bym je miał ubrane. No i jet inba.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #wesele
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Dla mnie u innych ludzi nie ma przynajmniej dopóki nie łamie kodu kulturowego i ktoś nie chodzi półnagi. Dla +1 opa widać szelki znaczą tyle że warto o nie walnąć focha.
No to by było bardzo dojrzałe z twojej strony hyhy xD
@genesis2303: no, byłabym jak Bridget Jones w Bridget Jones ;)
Po prostu ludzie dzielą się na tych z kijem w dupie i na tych bez ¯\_(ツ)_/¯
Kim #!$%@??
@AnonimoweMirkoWyznania: Gratulacje, jesteś burakiem.
I debilem.
Może lepiej będzie jeśli resztę życia spędzisz w piwnicy grając w CSa, skoro tak zupełnie nie ogarniasz zasad współżycia społecznego, a twój egoizm (który pewnie nazywasz indywidualizmem) wycieka z ciebie jak pot z piwniczniaka którego przypadkiem dotknęła hostessa na targach gier komputerowych.
Nie chce to jego sprawa i jego prawo i to nie jest powód żeby komuś ubliżać.
On ma prawo nie chcieć się tak ubrać, a ja mam prawo uznać że nie umie się dobrze bawić, skoro dwa głupie kawałki gumy są aż takim problemem :-)
Komentarz usunięty przez moderatora