Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zaprosiła mnie na wesele koleżanka, która jest dróżką. Państwo młodzi chcieli, aby mężczyźni mieli ubrane... szelki. Powiedziałem, że nie ubiorę, bo nie mam szelek. Koleżanka zapytała, czy kupię. Powiedziałem, że w gruncie rzeczy to niech młodzi kupią szelki, skoro chcą bym je miał ubrane. No i jet inba.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #wesele

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 113
@nieskonczonosc:

no ale przecież strój nie ma znaczenia :-)

Dla mnie u innych ludzi nie ma przynajmniej dopóki nie łamie kodu kulturowego i ktoś nie chodzi półnagi. Dla +1 opa widać szelki znaczą tyle że warto o nie walnąć focha.

ps. Sama jestem gruba i gdyby było na zaproszeniu żeby założyć leginsy, to bym założyła, żeby zginąć w tłumie. Hyhy

No to by było bardzo dojrzałe z twojej strony hyhy xD
dróżką

Kim #!$%@??

@AnonimoweMirkoWyznania: Gratulacje, jesteś burakiem.

koleżanka zaprosiła mnie na darmowe chlanie i imprezowanie, może i bzykanie

I debilem.
Może lepiej będzie jeśli resztę życia spędzisz w piwnicy grając w CSa, skoro tak zupełnie nie ogarniasz zasad współżycia społecznego, a twój egoizm (który pewnie nazywasz indywidualizmem) wycieka z ciebie jak pot z piwniczniaka którego przypadkiem dotknęła hostessa na targach gier komputerowych.
Pobierz Opornik - >dróżką
Kim #!$%@?? 

@AnonimoweMirkoWyznania: Gratulacje, jesteś buraki...
źródło: comment_pe0r3ehCtYL2jFv6nk83I6vNnY0J1oRe.jpg
@nieskonczonosc: grubszy typ nie chce iść na czyjeś życzenie w szelkach na wesele, bo nie ma szelek i po prostu źle w nich wygląda i źle się w nich czuje, o i #!$%@? ale ma kija w dupie i jest debile i biedakiem i polakiem cebulakiem...

Nie chce to jego sprawa i jego prawo i to nie jest powód żeby komuś ubliżać.
@LosoweKontoLosowegoWykopowicza: i nikt nie robi afery właśnie dlatego że to jest niższa ranga, wesele to trochę inna bajka, bo jesteś postawiony w sytuacji kiedy jak nie pójdziesz to się młodzi obrażą, a jak pójdziesz w szelkach to musisz się zgadzać na czyjeś warunki nawet jeśli nie masz szelek nie czujesz się w nich dobrze, bo np jesteś gruby i tyle. Jak nie pójdziesz na imprezę okolicznościową to nikt ci głowy nie