Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zaprosiła mnie na wesele koleżanka, która jest dróżką. Państwo młodzi chcieli, aby mężczyźni mieli ubrane... szelki. Powiedziałem, że nie ubiorę, bo nie mam szelek. Koleżanka zapytała, czy kupię. Powiedziałem, że w gruncie rzeczy to niech młodzi kupią szelki, skoro chcą bym je miał ubrane. No i jet inba.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #wesele

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 113
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 85
@AnonimoweMirkoWyznania: od kiedy państwo młodzi decydują w co się mają ubierać goście? WTF? Co to za zwyczaj jest, jakby ktoś mi wyskoczył z takim pomysłem to by mnie na tym weselu nie zobaczyli. Goście to nie dekoracja żeby ich sobie przystrajać jak choinkę.

@genesis2303: no bez przesady, a imprezy tematyczne typu lata 20. albo w jakimś kolorze czy z elementem umówionym? To się zdarza, nic strasznego się nie
  • Odpowiedz
@nieskonczonosc: albo chcesz żeby goście czuli się jak u siebie, albo stwarzasz sytuację w której mają się podporządkowywać, albo ważna jest dla ciebie ich obecność i samo spotkanie z nimi, albo ważniejsze są urojone zachcianki. Dla mnie ważniejszy jest człowiek niż to jak przyjdzie ubrany, dla ciebie widać zachcianka jest ważniejsza, ani ja nie przekonam ciebie, ani ty mnie, nie widzę sensu kontynuowania tej rozmowy. Miłego dnia.
  • Odpowiedz
Szelki są nawet wskazane żeby zakładać gdy ma się trzy częściowy garnitur, powinny to być szelki na guziki nie na żabki I szalek nie można łączyć z paskiem. Najlepiej jak spodnie do których mają być założone szelki były bez szlufek.
  • Odpowiedz
@bodziodestruktor: bo nie chce skakać jak małpka na czyjeś życzenie to debil? Ja to znałem pod nazwą asertywność. Nie wymaga się od gości czegoś w czym mogą się czuć niekomfortowo, wesele to jest impreza na której wszyscy mają czuć się dobrze, a nie paradować na życzenie młodych w czym im się podoba. Wymaganie od gości konkretnego dresscode to trochę jak powiedzenie no niby chcemy żebyście przyszli, ale tylko jak się
  • Odpowiedz
@genesis2303: Szelki. To nie jest wymóg, który wymagałby kupna futra za roczną pensję. To są szelki. Kupno szelek, bo ktoś Cię zaprasza na imprezę, na której wymyślił sobie szelki, jest dla Ciebie skakaniem jak małpka? Serio?

Co następne? Wielkie oburzenie, że ktoś prosi, żeby nie wchodzić z ubłoconymi butami do mieszkania? Albo może foch, bo ktoś wyprosił Cię z kościoła, jak przyszedłeś w stroju kąpielowym? Tudzież, zdziwienie, jak na pierwsze
  • Odpowiedz
@bodziodestruktor: nie chodzi o to co to jest, tylko o wymóg konkretnego elementu, który nie każdemu pasuje i nie każdy będzie się czuł w tym dobrze, nie narzuca się komuś swojego gustu, albo ważny jest dla ciebie człowiek, albo twoje własne widzimisię. Narzucanie konkretnie w czym ktoś ma przychodzić jest po prostu z lekka bezczelne. Takie wymagania stawiają ludzie dla których ich własne zachcianki są ważniejsze od gości.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@genesis2303: jakbym chciała żeby goście czuli się jak u siebie, to bym im zaproponowała, żeby przyszli w dresie albo nago. Ale nie, zaproszenie na wesele, gdzie wypada się z tego dresu przebrać w garnitur jest ok, ale jeżeli ktoś chce do tego garnituru szelki zamiast paska, to już jest koniec świata. Gratuluję wciskania mi tego, czego nie powiedziałam.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
państwo młodzi bardziej cenią warstwę dekoracyjną niż to że chcą się po prostu podzielić większym momentem własnego życia z ludźmi których lubią.

@genesis2303: to można odwrócić: jeżeli gość nie chce założyć głupich szelek, to znaczy że swoje zachcianki stawia wyżej niż ludzi, którzy chcą z nim dzielić swój najważniejszy dzień w życiu.
  • Odpowiedz
@nieskonczonosc: nie robi się takich rzeczy po prostu, nie stawia się warunków, można o coś takiego ewentualnie poprosić, ale nie można tego od kogoś wymagać. Jest mi absolutnie wszystko jedno czy to będą szelki, pasek, wstążki we włosach czy białe sznurówki w butach, chodzi o narzucanie swojego widzimisię innym ludziom stawiając ich w sytuacji wyboru, albo się podporządkujesz do nas, albo nie przychodź.

to można odwrócić: jeżeli gość nie chce
  • Odpowiedz