Wpis z mikrobloga

@Wergiliusz: bo to, drogi panie Wegiliuszu poeto legendarny, jest tzw. polska szkoła memów. Biorą oni, te gimbusy i cepy, mema czy zdjęcie mające potencjał lub węszą na zagranicznych portalach, pan da plusa, a potem #!$%@?ą nieśmiesznymi, marnymi i #!$%@? przeróbkami, uwaga gorące, i tak do porzygu oraz przesytu by #!$%@?ć doszczętnie. No bo w Polsce.. w Polsce jak w chlewie obsranym gównem.
@twujwujas: Oglądałem kiedyś taki bardzo ciekawy materiał na temat, zdaje się, "Rick and Morty", w którym narzekali na to, że idziemy w kierunku takiego humoru, który uznaje same NAWIĄZANIA do innych znanych rzeczy za inherentnie zabawne. Że nie musi być w tym gry słownej, żadnego pomyślunku, żadnego prawdziwego dowcipu. Po prostu AHAHAHA KTOŚ WSPOMNIAŁ COŚ INNEGO CO LUBIĘ NO CO ZA BEKA.

Szczerze mówiąc to o czym napisałeś mocno mi się