300kg w ciągu JAZDA. Tak wiem, forma nie taka jak trzeba, trudno dla mnie jest to jeden z największych sukcesów :D Bo dzisiaj walczyłem właściwie z całym światem, wszystko było przeciwko mnie lol.
- Jestem chory, mam zapchane zatoki, leci z nosa, boli gardło i to już 3 dzień. Przez co też niedojadam, jedynie co to modliłem się byleby nie mieć dziś gorączki i móc ćwiczyć, to się udało, ale... - Wyjątkowo źle spałem i wstałem z niesamowicie spiętymi plecami, i pomimo mnóstwa rollowania i rozciągania dalej była lipa do teraz mnie bolą lol. - Skończyły mi się bandaże na kciuki, każdy kto robi hook grip wie co to znaczy :P Kciuk mi wystrzelił i zamiast skupiać się na pchaniu bioder od, 270kg+ myślałem tylko żeby ta sztanga nie wypadła mi z łapy, takie niby małe draśnięcie a ból jaki powodowało był niesamowity.
I co z tego? Nic! Dałem radę, za 6-8tygodni, poleci 305-310kg tego jestem pewien. A teraz heh, możliwe że grypa mnie złapie ale to już nieważne, może łapać :P 300kg siad, 212,5kg wyciskanie 300kg ciąg .
@IntruderXXL: trójbój to tam nic, Chad Wesley Smith mówił, że po pierwszym dniu w zawodach Strongman czuł się jak po 2-3 zawodach w 3boju, a przed nim był jeszcze jeden dzień. Jak się ma dobre GPP to takie zawody 3bojowe to pewnie easy wchodzą.
@IntruderXXL: piękne warunki. Mimo swoich warunków myślę że zrobiłem w miarę postępy wl 110, martwy 145, siad 130 w 5msc z totalnego leszcza na początku ciężko było mi 60 kg wziąć na martwy o siadzie to nie wspomnę.
Mimo swoich warunków myślę że zrobiłem w miarę postępy wl 110, martwy 145, siad 130 w 5msc z totalnego leszcza na początku ciężko było mi 60 kg wziąć na martwy o siadzie to nie wspomnę.
@Pawciosl: Nie no bardzo dobrze :) Naprawdę dźwiganie to jest maraton, na lata. Progres w każdym razie bardzo dobry.
@IntruderXXL: Nie mogę patrzeć na te plecy, nie wiem czy taka budowa, czy perspektywa, ale wyglądasz jak ziomek który wbił 1raz na siłownie i nie spina łopatek przy zabraniu. xd
- Jestem chory, mam zapchane zatoki, leci z nosa, boli gardło i to już 3 dzień. Przez co też niedojadam, jedynie co to modliłem się byleby nie mieć dziś gorączki i móc ćwiczyć, to się udało, ale...
- Wyjątkowo źle spałem i wstałem z niesamowicie spiętymi plecami, i pomimo mnóstwa rollowania i rozciągania dalej była lipa do teraz mnie bolą lol.
- Skończyły mi się bandaże na kciuki, każdy kto robi hook grip wie co to znaczy :P Kciuk mi wystrzelił i zamiast skupiać się na pchaniu bioder od, 270kg+ myślałem tylko żeby ta sztanga nie wypadła mi z łapy, takie niby małe draśnięcie a ból jaki powodowało był niesamowity.
I co z tego? Nic! Dałem radę, za 6-8tygodni, poleci 305-310kg tego jestem pewien. A teraz heh, możliwe że grypa mnie złapie ale to już nieważne, może łapać :P 300kg siad, 212,5kg wyciskanie 300kg ciąg .
Nagrałem też rozgrzewkowe serie od 120kg+
#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #strongaf #pokazforme
Dokładnie, ktoś ma gorzej, więc zawody trójbojowe to bułka z masłem.
@Lemiesz085: Taki przelicznik g---o znaczy, siła nie rośnie wprost proporcjonalnie do masy ciała.
Ile masz wzrostu? Pewnie sporo, a wygląda jakbyś był mały i krępy. A pewnie jesteś wysoki i wielki xD
@kipowrot: 191cm/161kg wagi.
@Pawciosl: Tyle czasu? 1-2h dziennie to tak dużo?
@Pawciosl: Nie no bardzo dobrze :) Naprawdę dźwiganie to jest maraton, na lata. Progres w każdym razie bardzo dobry.