Wpis z mikrobloga

@drzuo: Mi się zdarzyło kilka gier spiracić i kupić je później. Wieśka 3 nawet najpierw pobrałem, żeby zobaczyć, czy wystarczy grę kupić, czy najpierw upgrade kompa potrzebny xD
@jampa Ale taka prawda. Piractwo to kawał historii, od małego kupowało się programy góry od januszów na bazarach itd. Powtarzam, przestańmy demonizować piractwo, bo dawno temu już udowodniono, że nie odbija się ono na sprzedaży gry. Kto ma kupić ten kupi, kto nie chce kupić to choćby gra była za złotówkę to i tak jej nie kupi. Sprzedawca nie traci więc NIC, a gracz ma możliwość zapoznać się z produktem.
na razie to mi się nawet nie chce tego za darmo ściągać bo gra nie jest jakaś super. Za 10 zł z wszystkimi patchami będzie za rok na Steam


@drzuo: to idealnie podsumowuje moje spojrzenie na rynek gier aaa
kiedyś pobierałem gry i usuwałem po godzinie wątpliwej przyjemności bo nawet w te gówna mi się grać nie chciało, teraz już odpuszczam sobie nawet pobieranie xD wolę na steam sale kupić worek