Wpis z mikrobloga

A tak serio to ciuchy o niczym nie świadczą


@Ogau: nie #!$%@? o niczym nie świadczy fakt, że para 501, którą na zachodzie na luzie sobie kupisz za tygodniówkę, w Polsce jest poza zasięgiem większości ludzi, albo jest czymś, co kupujesz od wielkiego dzwonu, chuchasz dmuchaszsz i zakładasz tylko w niedzielę do kościółka, bo kosztowało 1/5 twojego wynagrodzenia
PARA #!$%@? DŻINSÓW ZA 20% MINIMALNEJ KRAJOWEJ
więc nie mów mi proszę, że
źródło: comment_c5EbwCeD2wxgUoN9iBZ9Mq5Ketw7i2Iw.jpg
@noitakto: taki śmiech przez łzy, bo te januszowe żarty nie biorą się znikąd ( ͡° ͜ʖ ͡°) przeważają ilość Polaków zarabia poniżej 3k na rękę,

@bajeron tyle zarabiaja bo jedyne co potrafia zrobic to narzekanie i obgadywanie szefa. Ale zeby pojsc na jakas podyplomowke, uczestniczyc w jakiejs konferencji branzowej, albo chocby poszukac innej pracy to nieee po co? I siedzi potem taki 1 z 2 i placze
Spodnie za 400 to nie klasa średnia tylko przesada. Mnie by było stać, ale w życiu bym tyle na szmaty nie wydał, chociaż zdaję sobie sprawę, że wiele innych osób myśli i robi inaczej.


@DrDevil: Jeśli mówisz, że w życiu nie wydałbyś tyle na szmaty to znaczy, że cię nie stać. Wielu ludzi mówi, że ich na coś stać, ale nie dam tyle za to czy za tamto bo się nie
@Nastruj: jakbyś nie napisał, że 501 to spodnie to nie miałbym pojęcia o czym piszesz. Wolę kupić jeansy w sieciówce za stówkę i za resztę polecieć na wakacje ( ͡° ͜ʖ ͡°). Autentycznie różnica w cenie wynosi tyle, ile moje loty na Cypr w 2 strony, więc rachunek jest prosty. Nie interesuje mnie kompletnie czy noszę jakieś 501 czy iso 9000:1, czy H&M. Ciuch nie stanowi o
tak jak ja nie potrzebuję spodni za 600zl, skoro mogę mieć to samo za 100zł. Nie potrzebuję też 2 konsoli, chociaż mnie stać. Nie potrzebuję 47 koszulek po 200zl każda, bo wystarczy mi 10 z HM za 50zł każda. Biedota wyprała Polaków z myślenia.


@Ogau: Zdasz maturę, ogarniesz czytanie ze zrozumieniem i wróć.
jasne że nie, zawsze można skończyć 5 letnie studia i zostać inżynierem, albo zostać prezesem banku, lekarzem i robić na 3 etaty, albo założyć własną firmę w wieku 18 lat i mając 22 lata budować własny dom i jeździć nowym BMW, w ostateczności zawsze można odpowiedzieć na ogłoszenie o zarabianiu 1000$ bez wychodzenia z domu


@alteron gadasz jak polityk populista. Ocxywiscie z taka retoryka zbierzesz plusy od tych wszystkich narzekaczy co nic
@noitakto: wydaję mi się że z żoną jesteśmy klasą średnią, a #!$%@? w big starach z outletu internetowego, czekając na promocje że druga para za 50% (wychodzi ok. 110-120 ziko za pare), a koszule czekam na wyprzedaże w wólczance albo bytomiu żeby cena za sztukę kręciła się koło 70 zł.

z moich obserwacji wynika jednak że w spodniach za 400 zł chodzą ludzie, którzy zarabiają albo bardzo dużo albo te spodnie
Ty myślisz, że jak ktoś więcej zarabia to traci zdolnosc oceny wartości przedmiotu?

nie rozmawiamy o billu gatesie tylko o wyższej klasie sredniej w polsce


@Royal_Email: Gdzie padła taka informacja? Poza tym co to za różnica? Jak zarabiałem 150 zł w weekendy jako student to chodziłem do biedronki po wodę mineralną i byłem gotowy jechać po nią pół godziny komunikacją miejską. Dziś zarabiam wielokrotnie więcej i kupuję wodę tam gdzie mam
z moich obserwacji wynika jednak że w spodniach za 400 zł chodzą ludzie, którzy zarabiają albo bardzo dużo albo te spodnie to 1/4 ich wypłaty i zbierają na nie ileś miesięcy żeby tylko był prestiż.


@markkk92: Bo tak jest. Powtarzam, jeśli uważasz że cena za jakieś spodnie jest za wysoka, bo możesz kupić inne taniej i wydać resztę na coś innego to cię na nie nie stać. Bo gdyby cię było
@wcfilmowe: kompletnie mnie to nie rusza, taki obraz naszego kraju - że klasa średnia #!$%@? w lumpach ze średniej klasy sieciówek, na wakacje jeździ do ciepłych krajów europejskich, w garażu używane 5-10 letnie auto, mieszkając w kredytowanym na 20-30 lat mieszkaniu za małym w stosunku do potrzeb o 20m^2.

Tylko czyja to jest wina? Wg. mnie niczyja.
kalkulujesz opłacalność


@wcfilmowe: mi tylko o to chodzi. Nie o to, że musisz zbierać i czekać na promocje w innym mieście. Jak ktoś krzyknie mi za pare jeansów 1000zł to chociaż mnie stać to nie kupie, bo dla mnie para galotów nie jest warta tej ceny. Tak samo bułka nie jest warta 10zł, butelka wody nie jest warta 20zł.

Nie widze powodu dla którego ktoś z wyższej klasy średniej miałby jeździc
@markkk92: Bo tak jest. Powtarzam, jeśli uważasz że cena za jakieś spodnie jest za wysoka, bo możesz kupić inne taniej i wydać resztę na coś innego to cię na nie nie stać.


@wcfilmowe to nie do konca prawda. Zarabiam naprawde dobrze( powyzej 20k netto) i np Levisy kupuje w Factory w Outlecie za 200 zl. Nie wydaje na nie 400 czy 500 zl w Zlotych Tarasach, nie dlatego ze mnie nie
żarty żartami, ale w sumie tego typu stereotypy biorą się w Polsce chyba z olbrzymich dysproporcji w zarobkach


@noitakto: dodam, że w Polsce i krajach byłego ZSRR występuję największy zarobkowy gap - u nas właściciel firmy wozi się nowymi audicami w leasingu, a pracownicy szeregowi odkładają/biorą kredyt na wakacje i jeżdżą 15 letnimi autami. Na szeroko pojętym zachodzie chociażby obnoszenie się z taką majętnością kiedy twoi pracownicy nic nie mają z
jak Mike Tyson ktory #!$%@? 500 mln USD na swiecidelka, samochody i ubrania. No stac go bylo, a teraz jest biedakiem.


@borjaki: Tyson stał się biedakiem, bo przestał zarabiać, a wydawał pieniądze tak samo, jak wtedy gdy zarabiał miliony. I robił dokładnie to o czym cały czas piszę. NIE BYŁO GO STAĆ A KUPOWAŁ.
A co do twoich zakupów to tylko potwierdzasz moją tezę. Wolisz wydać na co innego niż spodnie,
Jak ktoś krzyknie mi za pare jeansów 1000zł to chociaż mnie stać to nie kupie, bo dla mnie para galotów nie jest warta tej ceny.


@Royal_Email: Uwierz, że gdyby to były ładne spodnie, a ty zarabiałbyś 3 zera więcej niż teraz to byś je kupił bez wahania. No i ludzie płacą 10 zł za bułkę (w każdej lepszej kawiarni w Polsce), a za butelkę wody nawet 200 zł.
I widzisz, podajesz
  • 1
Jezu spodnie za 400 zł to nawet nie 100 € to tyle kosztują jeansy w outlecie. Co oznacza ze nadal siła nabywcza polskich pensji jest żenująca. Ale taka mentalność polskiego biznesu. Tu się nic nie opłaca a największym kosztem pracownik. A co do podróbek torebek LV w pl. To zauważam pewien trend w Chinach. Teraz tam lata się do eu albo USA tudzież do hk jedzie żeby kupić oryginały. Bo podróbki stały
@wcfilmowe a wiesz że Bill Gates niejednokrotnie w wywiadzie mowil ze nigdy niedalby za tshirt wiecej niz 50 dolków? Wg Twojego toku myślenia Billa nie stać na ten tshirt. A wg mojego facet jest inteligenty i wie ze jak sie ma kase to nie wydaje sie jej jak leci na błyskotki. To cecha ludzi prymitywnych ze sa w stanie wyzerowac konto z kazdej sumy.