Wpis z mikrobloga

@Traktrysa: w mojej opinii ty nie masz problemu z chudnięciem tylko powinnaś zbudować delikatną masę mięśniową. dobrze zbilansowana pod ciebie dieta wysokobiałkowa połączona z treningiem siłowym i aerobami spowoduje że organizm sam wchłonie tkankę tłuszczową.
koniecznie włącz do diety jajka, nie ma pokarmu który zawiera tak bogaty zbiór aminokwasów. ryby koniecznie świeże tak aby nie były poddane zbyt długiej obróbce termicznej ze względu na niszczenie kwasów omega. kobiety niezależnie od
  • Odpowiedz
@Traktrysa 55kg przy wzroście 174 wydaje mi się za mało. Wagę masz spoko, nie ma co chudnąć.
Ja mam 165cm i 54kg i mi niebieski suszy głowę, że przydałoby mi sie +2/3 kg :p

Skup się na zdrowiu i wylecz bulimie, później kombinuj z wagą :) plus że coś robisz :D
  • Odpowiedz
@Chmielciu: Jestem w trakcie, ale jedzenie to też leczenie. =)
@cerastes: Muszę Ci bardzo podziękować za rzetelne przedstawienie tematu. Widzę, że zostanie wegetarianką mogę już skreślić z listy celów.
Wszystkim dziękuję za konstruktywne rady. Mam nadzieję, że poza mną ktoś inny także skorzysta z tego, co tu napisaliście.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Traktrysa: trzymam mocno kciuki, bo wiem jakie to dziadostwo.

Mi udało się pójść do przodu z leczeniem dopiero jak najpierw przestałam kompensować a dopiero później wzięłam się za chudnięcie. Równolegle jest to bardzo ciężkie do przeprowadzenia niestety.

Staraj się zawsze mieć z tyłu głowy, że Twoim celem jest wyleczenie się - waga nawet wymarzona nie ma żadnego znaczenia kiedy nadal jesteś w cyklu bulimii.

Pozdrowienia ( ͡ ͜
  • Odpowiedz
@wiruscheaw: p------------z się o skrót myślowy, wiadomo że nie da się zamienić. Chodziło mi o szerokie pojęcie jakim jest rekompozycja, cały organizm na tym skorzysta, a wygląd diametralnie się poprawi
  • Odpowiedz
@Traktrysa: jeju masz taki sam wzrost jak ja i chcesz ważyć tyle co ja?! nie rób tego. Teraz wyglądasz normalnie. Jak zejdziesz do takiej wagi będziesz za chuda. Wszyscy mi mówią, że z taką wagą wyglądam jak anorektyczka i jakbym zaraz mogła się złamać. Nie potrafię przytyć (i tak przytyłam, jeszcze 3 lata temu moja 'normalna' waga to było 51kg). Nie potrafię wyrobić limitu kalorii na dzień (około 2500 zapotrzebowania
  • Odpowiedz
@Traktrysa bliska mi osoba poradziła sobie z bulimią. Nie zniechęcaj sie po chwilowych słabosciach, nie czekaj do nowych rokow, nowych miesięcy, poniedziałkow. Wierzę w Ciebie :)
  • Odpowiedz