@Maliszak: są też inne sklepy niż biedronka przecież. w lidlu ostatnio nie było bananów, nie wiem czemu miałabym obwiniać którąkolwiek partię polityczną
@pierdzioch1231: Jesteś upośledzony, czy udajesz? Zakaz handlu jest pomysłem, który został przegłosowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Zakaz handlu w niedziele generuje zdecydowaną większą liczbę Klientów w sobotę. Kasjerzy nie mają czasu wystawiać towaru, bo muszą obsługiwać kilometrowe kolejki. Dedukcja taka trudna?
@Maliszak: z jednej strony jestem w stanie się zgodzić, z drugiej, w każdej biedronce jakiej jestem, a chodzę tam rzadko, zazwyczaj są >7 osobowe kolejki, bo tylko jedna, max dwie kasy na są czynne. Argument o braku czasu dla mnie nie do końca trafiony
@norepinefryna: PiS ustawą o zakazie handlu w niedziele wygenerował kilometrowe kolejki w sklepach, przez co kasjerzy zamiast wystawiać towar na półki, muszą siedzieć na kasie. Do tej pory ruch był rozłożony na sobotę i niedzielę. Obecnie kumulacja klientów jest w soboty.
@Maliszak: bananów nie było w czwartek, ale ok, wina PiS. też nie jestem zwolenniczką tej partii, ale nie przesadzałabym z wysuwaniem takich wniosków. mięsa często nie ma w marketach, szczególnie jak jest promocja. od roku nie kupuję mięsa, ale jak jeszcze nie było zakazu handlu to co chwila miałam taki problem. a poza tym to nie masz prawa nazywac mnie upośledzoną dzbanie
Akurat nie było promocji na mięso, ale w sklepie było kilkadziesiąt osób, które robiły zakupy i najprawdopodobniej kupili je przede mną. Natomiast nie ma wystarczającej liczby pracowników, aby wstawili do lodówek kolejną partię. Wszystko jest spowodowane tym, że muszą obsługiwać kilometrowe kolejki. Tak jak już wspomniałem.
Ja #!$%@?, moja mama nadal żyje w prlu, od dziecka musiała stać w kolekcjach z kartką że może kupić szynkę. Ale, oczywiście nie w niedzielę, więc teraz z wiązki z tym iż nie musi mieć kartki to zamrażalnik w lodówce zawsze pełen mięsa i warzyw ( czasami frytki ), jedyna dobra rzecz z komuny to to że przygotowała niektórych na drugą komunę...
Moja dziewczyna poszła do Biedronki kupić mięso na jutrzejsze spaghetti.
Nie ma już mięsa.
Dziękuje Pan PiS.
Antyludzkie państwo. #polityka
@Maliszak: PiS wykupił całe mięsko?
Akurat nie było promocji na mięso, ale w sklepie było kilkadziesiąt osób, które robiły zakupy i najprawdopodobniej kupili je przede mną. Natomiast nie ma wystarczającej liczby pracowników, aby wstawili do lodówek kolejną partię. Wszystko jest spowodowane tym, że muszą obsługiwać kilometrowe kolejki. Tak jak już wspomniałem.
Pozwij mnie.
Ale, oczywiście nie w niedzielę, więc teraz z wiązki z tym iż nie musi mieć kartki to zamrażalnik w lodówce zawsze pełen mięsa i warzyw ( czasami frytki ), jedyna dobra rzecz z komuny to to że przygotowała niektórych na drugą komunę...