Wpis z mikrobloga

Wybory się zbliżają, a ja dalej nie mam pojęcia na kogo glosować. Moje najważniejsze kryteria to antyklerykalność, liberalizm gospodarczy i społeczny, proeuropejskość oraz minimum socjalizmu.

PiS - prokościelne i socjalistyczne
PO - prokościelne i socjalistyczne trochę mniej
Nowoczesna - ściemniają, że nie są prokościelni i socjalistyczni (ale im nie wierzę zbytnio)
Razem - antyklerykalni, ale co z tego jak to socjaliści do kwadratu
Kukiz - prokościelni i socjalistyczni udający wolnościowców
PSL - prokościelni lub antyklerykalni, socjalistyczni lub liberałowie - wszystko zależne od koalicjanta
Wolność - XD

Śmiałem się z Palikota, a teraz mi go brakuje bo był najbliżej moim poglądom jednak.

#polityka #neuropa #zalesie #4konserwy
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lakukaracza_: Ja głosuje na lokalne komitety. Walić wszystkie partie!

A jak nie masz kogo znaleźć - to może po prostu nie głosuj? To też jest wyjście - nie ma u nas obowiązku wyborczego.
  • Odpowiedz
A jak nie masz kogo znaleźć - to może po prostu nie głosuj?


@Mrboo: najgłupsze wyjście ze wszystkich, lepiej oddać głos nieważny, pokazać, że chcesz zagłosować, ale nie masz na kogo.
  • Odpowiedz
@lewaq3000: Cóż też tak nie raz robiłem. Żal, że nie ma u nas po prostu osobnej kratki w stylu: "Żaden z powyższych".

Co do jeszcze rozkmin autora @lakukaracza_ - nie zazdroszczę. Pewnie jakbym miał podobne poglądy i decydował się wybrać partie to oddałbym nieważny głos.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_ hmm, no i proszę, u mnie podobnie, tylko że liberalizm społeczny mi nie leży, bo jakoś zawsze "liberał" społeczny chce odbierać ludziom resztki praw do posiadania broni, narzucać poprawność polityczną etc. Wolę osobiście, by w internecie każdy mógł pisać bzdury, a nie był za to ścigany przez policję. Jednocześnie nie mam nic przeciwko homosiom i aborcji. Do tego lubię, gdy świat zmienia się powoli i bez odgórnych nacisków, dzięki czemu
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: ogólnie podpisuję się pod tym postem rękami i nogami, ale z drugiej strony - to nie są wybory parlamentarne. tutaj wydaje mi się, że najważniejsze jest jednak to, co kto może zrobić dla Twojego miasta, niezależnie od partii, którą reprezentuje. gdybym wiedziała, że w moim okręgu wyborczym jest jakiś zajebisty gość, prawdziwy społecznik oddany sprawie, a który nieszczęśliwe startuje z listy PIS... to zagłosowałabym na niego mimo to. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz