Wpis z mikrobloga

@j_bateman: w sumie to fajnie byłoby mieć takiego oldskulowego PC w domu - trzeba by tylko pudło od monitora wykorzystać jakiegoś większego żeby wstawić normalny ekran LCD.
  • Odpowiedz
Pracowałeś na CRT? Wiesz jak od tego oczy bolały?


@motaboy: pracowałem całe lata, nic nie bolało. Tylko trzeba było sobie kupić porządny CRT, dobra kartę, wszystko porządnie wyregulować i ustawić odświeżanie >80Hz.

Masa ludzi kupowała najtańszy badziew, miała ustawione 60Hz i narzekała, jak ich łeb boli od komputera.
  • Odpowiedz
@Hans_Olo: jak się nie przycebuliło na monitor to był prosty. Ale monitor dobrej klasy ZAWSZE sporo kosztował.
Dawno temu uznałem, że oczy mam jedne i kupowałem dobre monitory, dzięki czemu nie zepsułem sobie wzroku.
Poza tym dobry monitor potrafił przeżyć 2-3 badziewne i w efekcie wychodził nawet taniej.
  • Odpowiedz
@Hans_Olo: nie pamiętam ile wydawałem, to było dawno :)
Dawno temu miałem np. monitor 15" który wyciągał 1024 x 768 w 100Hz, kiedy standard to było ledwie 75. Miał tez lepszą zbieżność, geometrię, generalnie wszystko miał lepsze. Ale kosztował tak z połowę więcej niż przeciętny kupujący wtedy płacił za monitor o tej samej przekątnej.
  • Odpowiedz
@MiQ27: w 2000 miałem likoma z trinitronem za 1200 zł. 17 cali 1600x1200. Czyli też nie tanio i też mocny. Wtedy robił wow w jakichkolwiek porównaniach. Jednak może to ja miałem zbyt duże wymagania. Ogólnie odchylenia plamki wynikają z wahań napięcia na lampie a te z kontrastu. Im wyższy kontrast, tym większe prądy. Fizyki nie oszukasz. Nie było prostych crt.
  • Odpowiedz