Wpis z mikrobloga

@TwujKasztan: no tak, ale wrzucasz wpis z grafiką, która zawiera pomysł znacznie lepszy niż aktualne zasady przyznawania 500+ i uważasz że to nielogiczne, to ja juz nie wiem o #!$%@? ci chodzi ziomek.
  • Odpowiedz
@TwujKasztan: z punktu widzenia partii rządzącej jest to bardzo logiczne. Kupili sobie elektorat za ich własne pieniądze, to jest #!$%@? mistrzostwo. Z resztą popatrz, tu chodzi tylko i wyłącznie o władzę, balować za cudze pieniądze nietrudno. Przed wyborami PO i Nowoczesna #!$%@?ły pomysł 500+ przy każej możliwej sytuacji i mówili że za #!$%@? nie ma na to pieniędzy w budżecie, a potem z dnia na dzień nagle obiecywali że oni
  • Odpowiedz
@TwujKasztan 500+ jesli juz to powinno byc w formie odliczenia 6k od podatku przy rozliczeniu PIT. Wtedy dostaja je tylko Ci gdzie chociaz 1 osoba pracuje. Dodatkowo mozna by uciqc headcount w urzedach bo nie potrzebni by byli urzednicy co teraz obsluguja 500+ , bo szlo by to przez US.
  • Odpowiedz
  • 0
@TwujKasztan Kolego, zamiast napisać od razu w poście, co masz na myśli, to w komentarzach odpowiadasz na głupie zarzuty. Otóż 500+ ma na celu wywołanie dwóch efektów. Pierwszy znacznie mniej istotny, z punktu widzenia partii rządzącej. 1) poprawnie bytu uboższych rodzin poprzez czesciowy zwrot płaconego podatku (co prawda uposledzony, pomniejszony o koszty obsługi itp., ale jednak zwrot. Lepszy taki niż żaden). 2) sprawienie wrażenia, że państwo coś dalo. Bo politykom nie zależy na tym żeby ludziom było maksymalnie dobrze i dostatnio, a jedynie żeby dostać jak najwięcej głosów w wyborach.

Kolejna sprawa jest taka, że edukacja co do podatków w naszym pięknym kraju jest tragiczna. I ludzie nie zdają sobie sprawy, że w ogóle płacą jakieś podatki, więc jeżeli dostali by ulgi podatkowe, zamiast 500+, to w ogóle nie pomyśleli by że państwo coś dalo, a że po prostu wypłata wzrosła. O tym jak tragiczny jest poziom wiedzy o podatkach świadczy prosty fakt.

Większość ludzi cieszy się rozliczając PIT, bo wie że dostanie zwrot, ale nie kuma, że ten zwrot to nie taka nazwa własna przelewu z US, ale jakieś tam ochłapy z odebranych nam pieniędzy.
Jak mówię zwykle na początku roku ludziom, że będe musiał dopłacić parę tysięcy do PIT ( ponieważ dostaje nieopodatkowane premie ) to im się to w głowach nie mieści. "Ale jak to przecież zawsze jest <>, może ci się pomyliło i tyle będziesz miał zwrotu a nie jakiejś
  • Odpowiedz