Wpis z mikrobloga

Uwielbiam #logikarozowychpaskow. Jadę sobie z jedną taką moim autem, staję na światłach. Po mojej lewej widzę inne auto, a tam kobieta jedzie z dzieckiem na kolanach. Oczywiście w żaden sposób niezabezpieczonym. #!$%@?łem się mocno, bo dziecko niczemu nie jest winne a na pewno nie głupoty rodziców i wywiązuje się dialog. Różowa twierdzi, że może dziecko płakało i mama wzięła na ręce. xD PRZECIEŻ TO TYLKO 2 MINUTKI I NIC SIĘ NIE STAŁO. Zapytałem jej się tylko, czy wie, co dzieje się z takim dzieckiem przy nawet nie najmocniejszym uderzeniu w tył samochodu (godziny szczytu, dużo aut, mogło się coś takiego wydarzyć). Dostałem odpowiedź. ''Ciekawe jak ty byś zareagował jak by twoje dziecko płakało?'' Zapewne upewniłbym się, że jest prawidłowo zabezpieczone i przygotowane do jazdy. Wolę, żeby trochę popłakało a nie skrobać je z szyby.
#gorzkiezale #takbylo #zalesie
  • 122
  • Odpowiedz
@pokpok: nie wymagają myślenia. Pasy należy zapinać i nikt myślący z tym nie dyskutuje. Nie chodzi o przepisy prawa tylko o zdrowy rozsądek. Podobnie reszta twoich przykładów.
  • Odpowiedz
  • 1
@Kaijot sam jesteś ignorantem, który nie potrafi rozważyć kilku prostych sytuacji, a pasy bezpieczeństwa uważa za gwaranta bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz
@GdzieJestBanan: za argument z płaczem powinno się wysyłać takie osoby na badania psychiatryczne. to po pierwsze.

po drugie, ostatnio siostra z chłopakiem i ich synem wracali od nas późno do domu. dziecko spało na rękach ojca, więc ten stwierdził, że pojedzie z nim tak jak stoi. siostra oczy jak pięć złotych i mówi, że absolutnie, dziecko ma być w foteliku. także nie zawsze #logikarozowychpaskow
  • Odpowiedz
#!$%@?, kiedyś byłyby same komentarze odwołujące się do wypowiedzi Korwina, że zapinanie pasów ogranicza bezpieczeństwo, a dziś... szkoda gadać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@GdzieJestBanan: No bo nic się nie stało. Nie #!$%@? już.
Jesteś jednym z tych wykopków, którzy mają misję głosić wszem i wobec potrzebę zapinania pasów i niekładzenia nóg na desce? XD
  • Odpowiedz
@niebedzienietzschego cała ciążę zapinam normalnie pasy (po prostu zapinam je pod brzuchem na kościach biodrowych) i nie jest to ani niemożliwe ani niewygodne. Nie rozumiem kobiet które ledwo dowiedzą się o ciąży i już nie zapinają pasów w ogóle bo cisną :/ jak wylecą przez przednią szybę przy byle stłuczce to dopiero je ściśnie. Co sądzisz o fotelikach maxi Cosi City?
  • Odpowiedz