Wpis z mikrobloga

via Android
  • 14
@JestemKaspi
@SmieszekZawadiaka
@turok2016
Posiadacie ogólnie samochód czy motocykl?

Ostatnio w gorących była burza, wszyscy gadalli na kobietę która, posadziła gowniaka na motocyklu Mirka. Dzieciak zarysował bak. Rozumiem, że zarysowanie od tego co jest na zdjęciu się różni. Ale nie możecie być pewni, że nie będzie żadnego znaku po zmyciu lakieru. Ja jestem pewien że będzie.
  • Odpowiedz
via Android
  • 14
@JestemKaspi gdzie napisałem o stosie? XD
Jestem mega #!$%@? bo szanuję swoją własność, a sytuacja jest świeża. Jeżeli uszkodzisz komuś czyjąś własność, to bądź dorosły i bierz na siebie odpowiedzialność.

Inaczej bym rozmawiał w sytuacji, gdyby ktoś zostawił kartkę. Uszkodzenie i ucieczka zasługuje na karę. Uważasz, że ktoś #!$%@?ł w czyjś samochód, wysiadł i oszacował że nie będzie znaku i pojechał? Czy wystraszył się i odjechał jak najszybciej? Skąd mógł wiedzieć
  • Odpowiedz
@Unik4t: Mnie ostatnio też ktoś przerysował zderzak i uciekł... niestety ale wideorejestrator był wyłączony, więc szansy na złapanie nie ma. W moim przypadku lakier był zdarty i żadna polerka tego nie usunie. Nie ważne czy gdybym uderzył komuś auto w taki sposób że przetarcie wd40 by wystarczyło, czy w taki że konieczna byłaby wymiana całego zderzaka zostawiłbym kartkę z numerem, sumienie, zwykła uczciwość i ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny nie
  • Odpowiedz
@Unik4t: czegoś takiego mógł nawet nie poczuć i odjechać a ty już wyskakujesz z tym, że powinno się go na stosie spalić, po prostu zetrzeć i zobaczyć co zostanie.
  • Odpowiedz
via Android
  • 6
@stusu ja nie wiem co tu ludzie mają za podejście. Co to za wychowanie? Gdzie się podziało poszanowanie do cudzej własności?
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@turok2016 gdzie #!$%@? napisałem o stosie? To Ty wyjeżdżasz, ze stosem xD

@wielbiciel_pieknych_dziewczyn Nie wierzę że ktoś nie poczuł takiego zarysowania. No nie wierzę. Ja poczułbym każde, najmniejsze. Może mam wyczulone zmysły, a może po prostu nie jestem ignorantem i egoistą.
  • Odpowiedz
@Unik4t: po twoich komentarzach to jesteś taki typowy Polak frustrat który wszystko wie najlepiej i najlepszy na świecie jest a gówno się zna, tak, tak wszystko poczujesz panie doskonały. I to nie ja wyskakuje, że za takie coś to odszkodowanie byś chciał albo nowy zderzak xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 27
@reasonable
@Camel665 Ja #!$%@?, gdzie i z kim ja żyję. Szanujecie cudzą własność? Widać nie. Mnie trochę inaczej wychowano. Nie ma znaczenia ile zbierałem na samochód. Liczy się że ktoś go uszkodził i uciekł od odpowiedzialności. Nigdy nie ma 100% pewności że nie będzie znaku.

Kto tu się zachowuje jak Polak robak?. Imo właśnie Ci którzy uważają że takie zarysowanie to żaden problem. Cudze - nie trzeba dbać.
  • Odpowiedz
via Android
  • 17
@Camel665 Mój. Tu się zgodzę, a nie powinien.

Kończę te rozmowę bo mnie #!$%@? takie podejście. Powtarzam się ale mnie po prostu wychowano inaczej. O cudze dbam bardziej niż o własne. Uważam że takie podejście jest poprawne, i gdyby więcej ludzi się tak zachowywało - żyło by się nam wszystkim lepiej w tym #!$%@?łku.
  • Odpowiedz
@Camel665: dopoki mi rysują zderzak to w ogole sie nie przejmuje, bo jest plastikowy. W dwuletnim aucie mam juz 3 miejsca obtarte w tym jedno lekko na karoserii. No ale nawet nie wiem gdzie szukac sprawcy bo dopiero podczas mycia ogladam auto.
  • Odpowiedz
A może weźcie pod uwagę, że dla niektórych samochód to coś więcej niż 4 kółka, które wożą z punktu A do punktu B? Zasada jest prosta, uszkodziłeś coś komuś to licz się z konsekwencjami. Oczywiście OP trochę przesadził, bo to zdarzenie nie wymaga wymiany całego zderzaka od razu. Ale chodzi o sam fakt, że ktoś przerysał i #!$%@?ł. A na pewno czuł, że o coś ociera, lekkie otarcie nie zostawiłoby takiego śladu.
  • Odpowiedz