Wpis z mikrobloga

Ale mnie #!$%@?ście.

Zawsze gniję z #!$%@? smakoszy babcinego jedzenia co plują na każdą sieciówkę jedzeniową.

Ja #!$%@?ę, można mieć swoje preferencje, ale gnije z cyrku jaki #!$%@? chwaląc pod niebiosa te babcine wyroby. Przecież to synonim potraw z sierścią kota, bo żal sierściucha z blatu przegonić. Jedzenie zrobione z przeterminowanych składników, bo nieważne że składniki były po dacie już w sklepie, ważne że z promocji. No a nawet jakby chciała sprawdzić datę przydatności to i tak jej niedowidzi bo ostatni raz u okulisty była jeszcze za gierka. Do tego ta #!$%@? ilość przypraw, a szczególnie soli. Zupełnie jakby na jej języku było mniej aktywnych kubków smakowych niż różowych pasków na wykopie. A wszystko tłuste jak tylko się da. Taka mizeria na przykład. Wiecie ile kalori ma ogórek? 16 kcal na 100 gram. Brzmi zdrowo i odchudzająco? No to jeb, dodaje do tego śmietanę, oczywiście 18% ale jakby mogła to i 30% dodała. No i obowiązkowo sól. No ja rozumiem że podczas wojny trzeba było jeść tłusto, ale na boga wojna skończyła się 70 lat temu. Czy to ta słynna demencja starcza?

A teraz dla kontrastu: Jak bułka leży na opiekaczu pół godziny to ląduje w śmietniku, a wasza babka będzie odgrzewała te same kotlety 5 dni pod rząd, aż #!$%@? olej wyparuje z patelni xD, super zdrowe produkty xD

inb4 prezes mcdonalds polska

#fastfood #mcdonalds #pizza #kfc #gotujzwykopem #heheszki #zalesie #gorzkiezale #swieta
Pobierz Lake_Titikaka - Ale mnie #!$%@?ście.


Zawsze gniję z #!$%@? smakoszy babcinego je...
źródło: comment_dng8YhSaq2QsPJVNPDaERyzFlbH7epWZ.jpg
  • 120
@Lake_Titikaka: bo to często prawda. Babcie są z pokolenia gdzie kobiety bardziej siedziały w domu. Mają więc LATA doświadczenia w gotowaniu. Do tego dochodzi znajomość osoby dal której się gotuje i nostalgia kubków smakowych tejże osoby.
Ja jestem wybredny i lubię część babcinych potraw. Ale nijak nie ma u mnie przesalania czy nadtłustego. Jest dawanie 1.5 porcji na osobę ale cóż...

Ten mem istnieje bo jest prawdziwy dla większości. A przynajmniej
a wasza babka będzie odgrzewała te same kotlety 5 dni pod rząd, aż #!$%@? olej wyparuje z patelni


@Lake_Titikaka: Chyba Twoja. Moja ma joba na punkcie świeżości i zupa na drugi dzień do kosza a wędliny do wywalenia po 3-4 dniach. Przyjdziesz na obiad to świeżego schaba będzie tłuc bo przecież nie będzie starego odgrzanego mięsa podawać bo niedobre....

Btw. robiłam chwilę w fast foodzie i świeżość to mit. Nuggetsy, kurczaki,
Przecież to synonim potraw z sierścią kota, bo żal sierściucha z blatu przegonić. Jedzenie zrobione z przeterminowanych składników, bo nieważne że składniki były po dacie już w sklepie, ważne że z promocji.


@Lake_Titikaka: To chyba u ciebie w domu xD

@Lake_Titikaka: ale tak nie jest tutaj z babcia, tylko z wiekszoscia rzeczy. dziewczyna zrobila piercing ust? 0/10 bez wzgledu na wyglad. poszedles z kolezanka na piwo? hurr stulejarz i prawiczek. krytykujesz ricka i mortiego? wracaj oglondac ucho prezesa bezbeku xDDD

dzialanie wykopka jest proste - trzeba napsiac taki komentarz/wpis ktory da jak najwiecej plusow i zaspokoi glodne ego wykopka. kiedys plusow nie bylo i wpisy byly o wiele lepsze.
@Lake_Titikaka: U mnie to nawet poszlo w jeszcze innym kierunku, bo okropne jedzenie babci pchnelo mnie w objecia slodyczy i czipsow. Wiekszosc podstawowki po szkole szlam do dziadkow, zostawalam tam do poznego popoludnia, az mnie rodzice nie odebrali po robocie. No i babcia tak okrutnie gotowala, ze mnie wykrecalo od samego patrzenia - bez smaku i bez sensu, moze jedynym smakiem byl slony, jakies rozmiekle makarony i potworne miesa. Przy okazji
@Nadrill: ciag dalszy:

no i z babcia podobnie. a ze wiekszosc wspomina ja dobrze, bo hehe, darmowe zarcie az sie porzygasz to wiesz. a ze wiekszosc mile widzi diete czokoszokowa to im to graj.

oczywiscie nie ma co tez popadac w skrajnosc ze kazda babcia to mentalne prl i kotlety z oleju z ursusa, ale jakakolwiek polemika na tym portalu to jak strzelanie kula w plot. widac juz po komentarzach: aktywowali
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Lake_Titikaka: No patrz, a moja babcia gotuje lepiej niż moja matka i nigdy nie zdarzyło się, żeby coś, co zrobiła było niesmaczne. Do tego podłapuje ode mnie "fit" triki i smaży na oleju kokosowym. ¯_(ツ)_/¯
@Lake_Titikaka: Starsze pokolenie ma problem z ogarnięciem, że ich ociekające tłuszczem ziemniaki i mielone z promocji obtoczone w panierce i Vegecie, to wcale nie jest zdrowa kuchnia. Może i domowa, ale na pewno nie zdrowa. Moim zdaniem też niezbyt smaczna, ale to już kwestia gustu. W mojej rodzinie moim skromnym zdaniem nikt poza mną i świętej pamięci dziadkiem nie umie gotować, a jedynie sypać Vegetą.