Wpis z mikrobloga

@mysz0n: brak zdjęcia po lekotce, po niej 6 tygodni chodzenia o kulach odstawiłem kule i prawie normalnie chodziłem. Później w marcu tamtego roku przednie krzyżowe to do lutego nie wróciłem do pełnej sprawności przez zrosty. Dwa tygodnie temu usunęli mi zrosty jeden dzień o kulach i teraz juz prawie normalniej chodzę i myśle ze do końcach miesiąca będę juz w pełni sprawny.
  • Odpowiedz
@mysz0n damn, już od ostatniego zabiegu zdążyłem się urazić kilka razy i za każdym przypominał mi się ten ból jak sobie to zrobiłem ( ͡° ʖ̯ ͡°), trzymaj się tam ( )
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@LubiePaczki narazie mam jedno. Jakie długie faktycznie były te dreny i jak bardzo cię bolało wyciąganie?no i co zrobiłeś że zerwales?

Edit:i wyszło. Więcej pytań jak jedno ;)
  • Odpowiedz
Acl miałem i tak ładnie to nie wyglądało:
Pani na wyjściu pyta, czy chce coś przeciwbólowego a ja na to: że przecież mnie nie boli

W połowie drogi do domu chciałem wyskoczyć pod koła samochodu
  • Odpowiedz
@mysz0n jezdze na nartach po rekonstrukcji acl. Rekonstrukcja gdy bylem lvl30. Teraz minelo juz 6 lat. Zarowno w pilke jak i na nartach wole grac w ortezie sportowej. Jesli chodzi o pilke to nie mam zadnych blokad, natomiast na nartach juz nie zapierdzielam jak kiedys bo sie boje przeciazen. Na nartach jezdze raczej dobrze bo zaczynqlem jako gowniak a na studiach zrobilek 1 stopien instruktora. Po rekonstrukcji wrocilem do nart po
  • Odpowiedz
@mysz0n: Jazda to się zacznie, jak będziesz się rehabilitować parę godzin dziennie przez najbliższe parę miesięcy. Wiem coś o tym, jestem po zabiegu, a powtórka za parę miesięcy. Powodzenia i wytrwałości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz