[rudechynchy]

Czy są tu jacyś wegańscy #mikrokoksy na #lowcarb? Testuję to od kilku dni, inspirowana książką "4-godzinne ciało" i zaczynam mieć wątpliwości czy w ogóle da się przyjąć tyle białka (przy jednoczesny spożyciu węgli do 100g) bez suplementacji. #dieta przedstawiona w książce zakłada całkowitą eliminację z diety wszelkiego cukru, zboża i owoców. Jeden dzień w tygodniu można jeść co się chce- cheat day. Macie jakieś doświadczenia, pomysły, przemyślenia w tym temacie?

Dla jasności przypomnę, że #weganizm oznacza wykluczenie z diety wszelkich produtów odzwierzęcych czyli stejków, jaj, nabiału, białka serwatkowego itp.

[rudechynchy]

@drGreen orzechy włoskie, olej lniany, nasiona konopii...?

[rudechynchy]

@drGreen czyli co? Mam rozumieć że na lowcarb każda składowa posiłku nie może mieć żadnych węgli? No niemożliwe. Na lowcarbie jesz też warzywa i strąki, to nie jest Dukan czy inne cholerstwo co katuje nerki. Chodzi o to żeby posiłek jako całość miał określone proporcje.

[drGreen]

orzechy włoskie, olej lniany, nasiona konopii...?

@rudechynchy: orzechy włoskie czy nasiona konopi to omega 6, olej lniany to omega 3 ale w formie ALA, który przekształcisz do DHA moze w 3% (a to DHA jest najważniejszy)

[drGreen]

@rudechynchy: moze miec, ale polega to na ograniczaniu węgli do pewnego stopnia, moze to byc 100 czy 150g czy czasami nawet wiecej dziennie, jedząc duze ilosci soczewicy łatwo to przekroczysz. i tak jesz warzywa (zielone liscie, brokuly, kalafior itp) ale unikasz warzyw skrobiowych (ziemniaki, buraki itp).

na koniec dodam, ze wszelakie fasole w tym soczeiwca maja tez duzo lektyn, bialek ktore powoduje rozne problemy (nie tylko gastryczne). jak spojrzysz jak

[mmk91]

@rudechynchy mi się udało zejść do 150-200g węgli ale ale białko musiałem dobijać na wieczór szejkiem

Orzechy i nasiona owszem mają dużo białka i tłuszczu ale maja tez w opór kalorii, więc ciężko się zmieścić w limicie ;)

[rudechynchy]

@mmk91: Chce uniknąć przykrej przyjemności dobijania szejkami, mój niebieski pije białko grochu- od samego zapachu tego ścierwa chce się wymiotować. Na razie udaje mi się utrzymywać węgle poniżej 150, i kalorie poniżej 2000 więc git

[rudechynchy]

@drGreen: dowiaduję się nowych rzeczy z wielką chęcią, taki też był cel tego wpisu. z tego co mi wiadomo kobiety w wieku reprodukcyjnym powinny przyjmować kwas foliowy więc nie wiem czy grozi mi jego nadmiar.

Ok.Czytam właśnie, że lektyny znajdują się w roślinach strączkowych, warzywach, owocach i zborzach... pewnie ciężko jest wyeliminować to wszystko z diety xd Gotowanie w szybkowarze też daje rade.
Jeśli masz jakieś dobre źródło informacji o

[drGreen]

@rudechynchy: ja mowilem o kwasie fitowym nie foliowym (witamina B) - to sa dwie kompletnie różne rzeczy.

[drGreen]

pewnie ciężko jest wyeliminować to wszystko z diety

@rudechynchy: wiadomo, ze wszytskiego sie nie da wyeleminowac i nie na tym to tez polega, jednak obnizenie spozycia tych produktów pomaga.

bedac weganka - Twoje zrodlo bialka to glownie straczki (lektyny), orzechy (omega 6), soja (lektyny), a zrodlo tluszczy - przy lowcarb/keto najlepiej sparwdzaja sie nasycone czyli w Twoim przypadku jedynie kokos.

Polecam poszukac sobie keto vegan grup na facebooku i zobaczyc