Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#!$%@?, zazdroszczę różowym jakichś drobnych rzeczy które robią dla nich faceci. Nie zrozumcie mnie zle nie chodzi o prezenty za setki złotych. Czasami ugotowanie obiadu i kupienie batonika albo wyciągnięcie do kina byłoby super. Tak się dostosowałam do tych twardych warunków związku że już niczego nie oczekuje i samej też nie chce mi sie starać, to chyba chore. Dopasowałam się do tego że niby żyjemy razem i "poważny" #zwiazki ale każdy osobno, dbamy o swoja dupe i za bardzo się nie angażujemy i tak mi #!$%@? przykro mowie wam... ja kiedyś jeszcze robiłam jakies drobne miłe niespodzianki, ale naprawdę nie chce mi się juz ( ͡° ʖ̯ ͡°) tak nie można żyć #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 16
@Owca_z_Zakopca: dokładnie tak jak napisał @schnk - to tak nie działa. Jeśli myślisz, że jeśli jedna strona zacznie się starać to automatycznie druga też to zacznie robić to jeszcze kilka razy srogo się zawiedziesz.

Takie drobne rzeczy/przysługi dla partnera dzieją się same. Nie planuje się ich, po prostu idziesz, widzisz czereśnie, mimo, że Ty ich nie lubisz kupujesz kilogram, bo Twój facet/kobieta je uwielbia.
Są osoby, które "tego nie mają" i
@AnonimoweMirkoWyznania Bylem w 5 letnim związku 80% starań było ode mnie albo i więcej. Po 5 rocznicy coś we mnie pękło mówię ile można starać się za 2ch i wszystko inicjowac. Spotkania, seks, wypady, filmy itd. To zacząłem dawać z siebie mniej, myślałem że partnerka zie ogarnie i zacznie starać taki #!$%@? xD rozstalismy się i jako jedna z przyczyn ze ja olewalem xD
#logikarozowychpaskow
Ale i tak mi się trochę wydaje, że jesteście razem z przyzwyczajenia.


@bartekkk: Predzej, czy pozniej w gre wchodzi pierwiastek przyzwyczajenia. Nie chce mi sie nawet sluchac tego #!$%@?, bo to typowy jek ludzi, ktorzy nie dorosli do niczego wiecej, niz max dwa lata wspolnej zabawy i #!$%@?. Wydaje sie takim, ze zwiazek to same przyjemnosci, motyle w brzuchu i podejscie typu 'zajmuj sie mna i zabawiaj mnie'.

Glownie, to kobiety