Gdyby ktoś nie chciał zmarnować czasu na rozmowę Ryszarda z Mazurkiem, to streszczę na szybko:
-Panie Petru, Pan jest z Pezezelu czy P2050? -Z P2025 -Panie Petru, jak pan spełni 100 konkretów -Przecież ja nie jestem z platformy -Panie Petru, to po co panu były te postulaty -Bo to będzie rząd koalicyjny, trzeba będzie uznać co komu będzie pasować -Panie Petru, czemu się pan wijesz jak wąż -Nie wije się, trzeba czasu,
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta: - mięsa pani nie je? - no nie - szkoda. dlaczego nie je pani mięsa? - ze względów ideologicznych - no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
@kwasnydeszcz nie ma sensu pytać wykopków, lekarz nie ma prawa do takich uwag, jeśli to publiczna przychodnia to rzecznika praw pacjenta, jak prywatnie to też możesz zgłosić w ocenie lekarza
Chce mi się płakać na samą myśl o tym, że PiS mógłby ponownie wygrać wybory. Tak - mam 30 lat, o 7 zaczynam pracę i zamiast spać, powstrzymuję płacz widząc, jak to Państwo powoli przeobraża się w Białoruś. Od miesięcy nie było we mnie tyle smutku, złości i poczucia niemocy
Ale się stara baba wykłóca z Tuskiem na wiecu w Koninie, zobaczcie na tę nienawiść w oczach, ona wygląda gorzej niż pisowskim gollum z Końskich, kiedy była pseudo debata w tvp (Czaskowski!).
Jak coś jest live ze spotkania i można sobie na pasku zobaczyć, który moment i cofnąć, szkoda że nie ogarniam zgrywania filmów z YT i wrzucania na Streamble, bo bym zrobił znalezisko z Pisowskim gollumem v2. xD
Czy ktoś z Was wracał z B2B na UoP? Pracuję na kontrakcie ponad 5 lat (ogólnie 8 lat expa), powoli zaczynam mieć tego dość, głównie chodzi o takie subiektywne poczucie braku stabilności w razie, gdyby coś się #!$%@?ło w moim życiu. Pracownik na UoP jest chroniony w każdy możliwy sposób. Przewlekła choroba, depresja, takie tam rzeczy to na B2B w zasadzie kaplica. Różnica w hajsie raczej nie spowodowałaby jakiejkolwiek zmiany w poziomie
@blehblehbleh Ja przeszedłem i sobie chwalę, odkąd mam dzieci zacząłem doceniać zdobycze państwa socjalistycznego. Nie mam żadnych skrupułów żeby np. wziąć L4 na siebie, na dziecko, na żonę w razie potrzeby, gdzie na B2B zawsze się przed tym opierałem bo mi szkoda było dniówki :) Nie muszę się bawić w fakturowanie. Na emeryturę staż pracy się kumuluje. Gdyby podliczyć wszystkie benefity związane z umową o pracę i chcieć to przełożyć na B2B
Czy są w #trojmiasto jakieś galerie/ miejscówki z darmowymi biurkami do #coworking? Ewentualnie jakaś kawiarnia gdzie bez problemu się przyczaje na 7-8h? Będę niespodziewanie i będę musiał pracowac . Jak się uda to może jakiś #nocleg ogarnę , ale wolałbym mieć coś na wszelki wypadek , bo będę w pn od samego rana a noclegi to tak od 13-14 jest check in #gdansk #gdynia #sopot
Nie jestem osobą, którą by kiedykolwiek się żaliła; mimo, że większość mojego życia była pod górkę. Tytułem też nie chce obrażać osoby zmagających się z o wiele poważniejszymi problemami, przy których moje to pikuś.
Ano ale co się stało?
Z znowu wylądowałem w szpitalu. I to po raz kolejny właściwie nie w związku z powikłaniami tego co robię. W poniedziałek córka przyniosła jelitówkę, jak to dzieciak nie spał człowiek cały
@Kasahara jak dowiaduję się, że w przedszkolu jelitówka to już wiem, że dla mnie i żony to będzie game over i miesiąc z życia wyjęty, zanim choroba po wszystkich członkach rodziny przejdzie