Wpis z mikrobloga

  • 143
Przez 30 lat samochody zmieniły się nie do poznania. Praktycznie każdy ma ABS, większość ESP, a janusze nadal swoje... Jak tylko rozpoznasz poślizg, to hamuj i kontroluj ruch pojazdu. Daruj sobie wyciąganie gazem, jak nie masz doświadczenia rajdowego, to po prostu przypieprzysz w coś z większą prędkością. Hamuj, bo w ten sposób zmniejszasz prędkość, masz szansę ogarnięcia toru jazdy dzięki systemom i minimalizujesz ryzyko uszkodzeń ciała.

#oswiadczenie #samochody #motoryzacja
pogop - Przez 30 lat samochody zmieniły się nie do poznania. Praktycznie każdy ma ABS...

źródło: comment_IFFlnKrgrLdwRBOUDspjfrXrO3TBB69y.jpg

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
@pogop: NIE HAMOWAĆ! Co ty za bzdury piszesz! Puszczasz gaz i hamulec, kontrujesz kierownicą aż do ustabilizowania toru i tyle. Jak przyhamujesz to lecisz prosto w przeszkodę. Prędkość nie zmniejszysz bo koło i tak się ślizga.
  • Odpowiedz
@pogop jakbym swojego ojca słyszał. Jednym z WYmagan w aucie które będę kupował będzie ABS,ESP i ASR. ojciec zaś: hurr na co Ci to durr nie będziesz umiał jeździć bez tego. #!$%@? że jezdzi Grande Punto które ma ABS, ESP, ASR i HH ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@pogop: ale co ci ABS pomoże w poślizgu? xDD Ty myślisz, że w cudowny sposób koła (OPONA - PODŁOŻE) będą miały przyczepność i prędkość zacznie maleć przez pulsacyjne hamowanie? xDDD
  • Odpowiedz
@davidero69: W ABS i ESP nie chodzi o skuteczniejsze hamowanie, a o możliwość kierowania pojazdem w warunkach zmniejszonej przyczepności. Na szklance natomiast cudów żadnych nie ma, na szklance najlepiej nie jeździć.
@Lisiu:
  • Odpowiedz
@pogop: Mam furę bez ABSu i ESP. Mały przednionapędowiec. Nauczyłem się kontroli pojazdu w poślizgu podczas niezliczonych prób pod marketami zimą. To naprawdę nie jest, aż takie trudne. Oczywiście nie mam na myśli sytuacji, gdzie wpadasz w poślizg przy 100 km/h. Z większości gównianych sytuacji na drodze zimą udało mi się wyjść bez najmniejszej szkody, raz tylko wpadłem w krzaki, ale nie miałem pola manewru. Nauka kontroli poślizgu to naprawdę świetna
  • Odpowiedz
@pogop: Najlepiej w ogóle nie wychodzić z domu.
A tak serio to warunków na drodze nigdy nie da się na 100% przewidzieć i trzeba być na wszystko przygotowanym.
Mogą być dobre warunki na drodze, a wjedziesz do lasu, albo w jakieś zagłębienie a tam lód.
Jakiś czas temu niedaleko mnie, jakaś dziewczyna wpadła do rowu nowa furą, chociaż było kilka stopni na plusie, to trafiła na oblodzony odcinek.
  • Odpowiedz
Prędkość nie zmniejszysz bo koło i tak się ślizga.


@davidero69:
Koło zawsze się trochę toczy, a jak wciśniesz hamulec to przeniesiesz więcej masy na przednie koła i zwiększysz swoje szanse na złapanie przyczepności.
  • Odpowiedz