Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam watpliwosci co do jednego faceta z ktorym sie spotykam. Widze ze jest zdesperowany a nie spytam go wprost czy jest. Strasznie mi slodzi, mowi ze jestem piekna mimo ze ja waze 95 kg(174cm wzrostu), planuje nasza przyszlosc mimo ze znamy sie raptem 3 miesiace i widzimy sie srednio raz/dwa na tydzien. Chlopak calkowicie normalny, nie czuc ze #przegryw Kupuje mi drobne prezenty jak kwiatki, slodycze mimo ze zawsze go prosze zeby tego nie robil bo mi az tak na tym nie zalezy. Lubie go i dobrze sie z nim czuje ale wiem jak wygladam(nie mam ladnej twarzy) i jakos nie czuje zeby to bylo szczere z jego strony. Nazywa mnie swoim "skarbkiem" "zabka" i ciagle chce sie calowac.
Raczej nastawilam sie ze bede sama zawsze bo nie wygladam 10/10 i nie mam zbyt duzo meskich znajomych(22lvl). Nie wiem czy to normalne wsrod facetow? Co robic? Widze ze jest wrazliwy i romantyczny wiec musze byc delikatna.
#tfwnogf #tfwnobf #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 83
@AnonimoweMirkoWyznania:

kompleksy bo wiem ze jestem nieatrakcyjna?

Bo zakładasz że nie jesteś atrakcyjna dla niego, może typ lubi laski o takiej urodzie fetysz jak każdy inny. Ale nie typ jest desperatem bo ty jesteś brzydka.
W tym momencie zarówno ty sie uwarzasz brzydką i zwykłego typka sprowadzasz do desperata
i dlatego pytanie czy wytrzyma życie z osobą zakompleksioną bo jak widzisz te kompleksy wychodzą na innych ludzi.
@AnonimoweMikroWyznania i co z tego ze jesteś thick? mam znajomego który ma jazde na pushy laski, wszystkie jego byle to były kragle kobiety, które jak mówił musialy mieć za przeproszeniem kawał dupy i cyca. Zrozum że istnieją faceci którzy uwielbiają duże kobiety, bo mają za co zlapac i w co się wtulic. A buzia to kwestia gustu, mój niebieski wychwala mnie pod niebiosa a wiem ze jestem raczej normikiem z wyglądu XD
NiewidomaMarzycielka: Ok, napiszę Ci jak to było ze mną w podobnym przypadku. Spotykam się z taką jedną dziewczyną na którą nie byłem mega napalony od początku. Po prostu pierwszy raz widzieliśmy się na imprezie, zdołała mnie rozbawić, spodobał mi się w sposób w jaki się uśmiechała, no i tyle. Fizycznie była mi obojętna, miała trochę nadwagi, była trochę pyzata, a w głowie wciąż latała mi uwaga kolegi, kiedy powiedziałem mu, że
OP: @mar0uk: zle to ujelam. Zalezy mi na kontakcie z nim chociaz sama nie do konca wierze ze mu sie faktycznie podobam. Nie chce sobie sama narobic nadzeji jakby okazalo sie ze on jednak szczery nie byl. Nie jestem w stanie powiedziec co do niego czuje bo za krotko go znam ale nie jest mi obojetny. Mam metlik w glowie bo z jednej strony mysle ze on to robi z
@zydo_komucho_gej: łap kolego

@AnonimoweMirkoWyznania: a nie pomyślałaś o tym żeby to zmienić, spróbować coś zrobić w tym kierunku by nie mieć potem myśli że coś jest nie tak? Albo dla niego to zrobić bo skoro tutaj przychodzisz to coś tam w głowie jest i jakoś Ci na nim zależy. Pogadaj z nim że chciałabyś trochę cóż ... kilko zrzucić i czy nie chciałby Ci w tym pomóc? Np zacząć się
Pobierz
źródło: comment_iGVuPexBb7X2LZvXJJsGm2xa15oBHDw3.jpg
@AnonimoweMirkoWyznania: masz 100kg i marne szanse na związek więc czemu odrzucasz chętnego, który podobno jest spoko? lol

@Shyvana Postaram się wczuć w #logikerozowychpaskow - Musi być coś nie tak z tym kolesiem, że się nie zainteresował. Normy by na nią nie poleciał, wiec to dziwne A przecież z jakimś działem się nie będzie spotykać, ona chce normalnego faceta - i wracamy do punktu zapetlenia #logikarozowychpaskow ( ͡° ʖ̯ ͡
@AnonimoweMirkoWyznania Mirabeleczko na swoim przykładzie powiem Ci smutną prawdę - jeśli człowiek nie kocha sam siebie, to nie jest w stanie pokochać drugiej osoby. Może to nie będzie stricte o relacjach damsko-męskich, ale pozwól, że opowiem Ci moją historię. Do 15 lvl zawsze byłem bardzo otyły, całą podstawówkę i początek gimbazy byłem dla dzieciaków pośmiewiskiem, przez to miałem mega kompleksy i nienawidziłem swojego ciała. W końcu jak dobiłem do 100 kg przy