Wpis z mikrobloga

Potrzebuję pomocy weterynarza I prawnika.

Siostra puszczała kota (nie był kastrowany) samopas I ten przechodził sobie przez balkon do sąsiadki I czasami jej psikał mieszkanie, no znaczył teren I srał na kafelki.

Ostatnio kot zaginął na 3-4 dni. Siostra podejrzewała, że mógł wejść do mieszkania sąsiadki I utknąć. Jak szła ją odwiedzić do sąsiedniej klatki to spotkała właśnie tych sąsiadow jak wracali z jej nieprzytomnym kitku od weterynarza po zabiegu kastracji. W awanturze tłumaczyli się, że wykastrowali, żeby im już więcej nie zaznaczał terenu na balkonie I w mieszkaniu.

Na każdy argument mówili, żeby pilnowała kota, bo mają w swoim domu pełno jego sierści I zabezpieczone odchody.

Kot rasowy, jakiś tam perski, ma rodowody.

Mam kilka pytań:
1. Czy można walczyć o odszkodowanie ze strony sąsiadów za kastrację nieswojego zwierzęcia?
2. Czy można walczyć o odszkodowanie ze strony weterynarza za niedopilnowanie obowiązku? Kot ma czip z danymi siostry.
3. Czy w przypadku podania sprawy do sądu moja siostra może zostać pociągnięta do odpowiedzialności, jeśli nie sprzątała tego, co kot nalał I nasrał u sąsiadki?

#prawo #weterynaria #kitku #pytanie #logikarozowychpaskow
  • 167
  • 617
@Ganicjusz Serio, to oni Ci łaskę zrobili, wiesz jaki to #!$%@? jak kot nkewykastrowany Ci naszczy a potem do tego nasra i jaki to smród? Siostra poprzednie gówna sprzątała i myla? Kot przecież codziennie sra i sika . Jak ja bym był na miejscu na miejscu sąsiadów to bym slal rachunki za wynajęcie ekipy sprzątającej, raz drugi to sama by go wykastrowala.
@Ganicjusz: Od kiedy rasowe koty z rodowodem sprzedawane są niekastrowane jeśli nie idą do hodowli? Bo z tego, co się orientuję, to hodowle dbają o takie rzeczy. Jeśli nie, to sąsiedzi zrobili przysługę Twojej siostrze, kociej populacji i samemu kotu. Poza tym, co za debil wypuszcza w ogóle kota, a tym bardziej rasowego? Do tego fajnie jest się przyczyniać do bezdomności kolejnych kotów, jeśli kot (przypuszczam samiec) może zapładniać kolejne kotki,
1. Czy można walczyć o odszkodowanie ze strony sąsiadów za kastrację nieswojego zwierzęcia?

2. Czy można walczyć o odszkodowanie ze strony weterynarza za niedopilnowanie obowiązku? Kot ma czip z danymi siostry.


@Ganicjusz: można i trzeba.

3. Czy w przypadku podania sprawy do sądu moja siostra może zostać pociągnięta do odpowiedzialności, jeśli nie sprzątała tego, co kot nalał I nasrał u sąsiadki?


@Ganicjusz: może dopiero gdy sąsiedzi złożą pozew, a pewnie
Siostra puszczała kota (nie był kastrowany) samopas I ten przechodził sobie przez balkon do sąsiadki I czasami jej psikał mieszkanie, no znaczył teren I srał na kafelki.


@Ganicjusz: ciesz się, że go nie potrącili "przypadkiem" i nie #!$%@? do rowu jak był taki rasowy obieżyświat.

Albo kot był cenny i rasowy i się go #!$%@? nie puszcza jak dachowca, albo był gówno wart i się cieszcie, że żyje. Nie potrafi siostra
Mam kilka pytań:

1. Czy można walczyć o odszkodowanie ze strony sąsiadów za kastrację nieswojego zwierzęcia?


jak się wałęsał samopas to równie dobrze mogli go uśpić

2. Czy można walczyć o odszkodowanie ze strony weterynarza za niedopilnowanie obowiązku? Kot ma czip z danymi siostry.


a obowiązkiem weterynarza jest mieć czytnik takich czipów?

3. Czy w przypadku podania sprawy do sądu moja siostra może zostać pociągnięta do odpowiedzialności, jeśli nie sprzątała tego, co