Wpis z mikrobloga

Hiehie. Moja kobieta z #depresja #borderline, będąc w czwartym miesiącu ciąży zostawiła mnie xd na #!$%@? się człowiek stara... #zwiazki #zalesie Powód? Bo mam wieczne oczekiwania (że rzuci palenie bedac w ciąży), bo mam pretensje że mnie oszukała że nie pali, bo spotykając się z bratem i bratowa nie pisałem z nią tak "intensywnie jak zawsze" (mimo że ona spotykając się ze swoimi przyjaciółkami sama nie odpisywała mi), bo wiecznie "się kłócimy", kiedy ja zawsze z uśmiechem podchodzę do wszystkiego związanego z nią, bo "zawiodłem ja" WIELE razy będąc przy okazji kochającym i rozumiejącym jej problemy partnerem. Jest fajnie. Piszę xD i wcale się nie przejmuje.
  • 209
Mirki, #!$%@? dejcie mu spokój, już wie, ze się #!$%@?ł. Ziomuś, teraz nie wjeb się dalej i będzie ok. A jak przyjdzie wiosna i #motocykle, to daj znać, zrobimy jakiegoś tripa, też tęsknię za moją CeBulką
@dziecielinapala: mam córkę, ma 4 lata, gdybym teraz się dowiedział że nie jest moja - żona dostałaby kopa, a ja o córke walczyłbym jak o swoje, bo kocham ją nad życie. Ale co innego jak podejrzewasz od początku że to nie Twoje - więc odcinasz się już od momentu gdy czekasz na dziecko - aby nie zranić SIEBIE. Dziecko w takiej sytuacji by mnie mało interesowalo - niech interesuje się biologiczny
@AZATEJDZ: Wiesz, po pierwsze, w przeciwieństwie do normików, dla mnie gówniak to #!$%@? poważna sprawa i nie mógłbym bzikać bez gumy i ufać, że jakoś to będzie. Nigdy nie mam pewności, że dziewczyna PRZYPADKIEM nie zapomni o wzięciu pigułki i enjoy mój gówniak. To mnie na serio otrzeźwia. Już wolę bzikać w gumie i mieć kontrolę, albo nie bzikać wcale.

A co do reszty, to też ciężko przeżyłem moje pierwsze rozstanie