Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem na KAŻDEJ #silownia powinni wprowadzić zasadę: nie masz ręcznika i butów na zmianę? Nie masz wstępu na salę. Potem ćwicz po takich brudasach bez ręcznika, którzy ławki po sobie nie wytrą, a jeszcze mają czelność podejść i pytać "hej mogę się do ciebie dołączyć?"

Druga kategoria podludzi na siłowniach to ci w butach z podwórka. Do zaorania. #mikrokoksy
  • 73
miałem takiego zawodnika w sąsiednim pokoju w akademiku. Twierdził że mu się nie opłaca tego prac co chwilę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PrawyKuba: na mirko też jest pewien typ, który się udziela pod tym tagiem, a który zdradził, że w związku z tym, że idzie na siłkę przed pracą, nie opłaca mu się prać ciuchów po każdym treningu i który bardzo się oburzał jak mu się to
@Winyl-: Nie wyobrażam sobie iść bez ręcznika treningowego, zdarzało się ze zapomnialem i trzeba bylo wracać po ręcznik do chaty. Siebie wytrzeć, ławkę, dłonie #!$%@? cokolwiek. Papcie treningowe to już nawet pomijam.

Mam u siebie pacjenta, który tak #!$%@? że trzeba przeczekać az gość pojdzie na maszyny czy tam nogi robić na drugi koniec siłowni, bo nie da się podejść do stojaków z hantelkami. Jak jeszcze lato było to luz, okna
Owego koleżkę widuję potem jak w szatni zakłada na to wszystko wyjściowe ciuchy i wychodzi z dziarskim "siema chlopaki".


@latarnikpolityczny: Kumam bardzo dobrze, choć akurat ja też z siłowni wychodzę tylko zakładając plecak. Do chaty mam 15 minut i dystans pokonuję biegiem, jako formę cardio po treningu.
@Winyl-: wiadomka jest cieplo, cisniesz z domu na silke, lekka rogrzewka te 2km to przeciez nie bede sie specjalnie ubieral i torby bral ze soba. Krotki rekawek, spodenki, adidaski treningowe. Po silowni myl sie nie bede bo blisko do domu, to sobie zrobie aeroby po parku. O #!$%@? w gowno wdeplem, a ciul wytre o trawe w koncu to buty na silownie, a jutro ide to samo zejdzie po drodze.
I
@Winyl-: Nie wyobrażam sobie siłowni bez ręczników papierowych do wycierania sprzętu i jakiegoś psikacza do tego, a czyszczenie własnym ręcznikiem obrzydza mnie. Noszę własny, ale to do wycierania siebie, nie sprzętu :v
@Winyl-: problem jest taki, że kiedyś siłownie były dla prawdziwych facetów, którym nie przeszkadza magnezja, pot, krew i zdarty naskórek. Nawet nie mieli ochoty na takie rzeczy zwracać uwagi bo #!$%@? ostro ciężary i z każdego się pot lał. Mało higieniczne owszem ale prawda jest taka, że wszystko jest mało higieniczne. A siedzenia w autobusie nie są zapocone? Klamki od kibli nigdy nie myte. Serio nie chcesz się ubrudzić i zapocić
a ja nie zabieram nigdy ręcznika, ale wycieram papierowym i płynem po sobie i co, pękła pupka?


@So_I_Scream: chyba tobie.

Za to ty brudasku wciskasz w ławkę swój przepocony ręcznik i nawet tego nie wytrzesz


@So_I_Scream: Ciekawą masz logikę. Zanim zacznę ćwiczyć, przecieram ławkę płynem dezynfekującym i na to kładę swój ręcznik. Po zakończonym ćwiczeniu przecieram ławkę płynem dezynfekującym. Wiem, że to dla ciebie pewnie zbyt wiele.