Wpis z mikrobloga

@busz_menka: moja złota rada, primo - od razu wsadź do kuwety, niech się zapozna, secundo nie zwlekaj z pierwszym myciem, wsadź do wanny i niech się oswaja (of course uważaj żeby do uszu nie dostała się woda!), tertio - żadnego mleka, żadnej mokrej karmy, tylko woda i sucha karma dla kociąt, i ciesz się przyjacielem na następne 15-20 lat, profit ()
  • Odpowiedz
@nehvaleem: z mojego doświadczenia, mokre jedzenie, wszelkie saszetki, puszki, to powolne i okrutne morderstwo kota, oczywiście mówimy o kocie blokersie, który nie wychodzi i nie spala, takie jedzenia źle wpływa na pracę jelit i prowadzi do chorób nerek, każdy wet ci to potwierdzi, oczywisćie czasem możesz kotu rzucić jakiś kawałek surowego mięsa, typu filet, jako smakołyk, ale na co dzień sucha karma to najzdrowsze rozwiązanie
  • Odpowiedz