Wpis z mikrobloga

@angelo_sodano: [potrzebne źródło] na to "każdy wet potwierdzi", no chyba że karmisz kota whiskasami czy innymi marketowymi, to się zgodzę
@busz_menka: jak wyżej napisano, unikaj u kota suchej karmy jak ognia, bo koty i tak mało piją same z siebie - a dzięki mokrej przyjmie trochę więcej wody - nie muszą to być od razu ekskluzywne marki, polecane są również tzw. "karmy bytowe ze średniej półki", bezzbożowe (to
  • Odpowiedz
@busz_menka: dokładnie jak juz piszą wyżej, sucha karma nie jest dobrym rozwiązaniem.
Przez nią moga zachorować na niewydolność nerek. Wszystkie whiskasy i felixy też są do bani - wychodzą drogo a mają tylko 4% miesa.
Ja kupuję "moim" osiedlowym Mac's, 70% miesa, puszka na zooplus kosztuje około 5 zł czyli tyle ile slaba karma z marketu.
Powodzenia :)
  • Odpowiedz
żadnej mokrej karmy

źle wpływa na pracę jelit i prowadzi do chorób nerek, każdy wet ci to potwierdzi,


@angelo_sodano: bzdura. Koty lepiej przyswajają wodę z pokarmu i to jest fakt. Jeżeli dajesz mu tylko suchą to trzeba pilnować, żeby pił i najlepiej kupić fontannę, ale też nie zawsze pomaga. Mój po samej suchej ma problem z dwójeczką i obecnie dostaje razem oba rodzaje karmy w jednej misce. Musisz tylko kupować
  • Odpowiedz
@angelo_sodano: Nie jest to prawdą, nie zgadzam się. Dobrej jakości mokra karma z puszek jest znacznie lepsza od suchej. Karmę kupuj w sklepach internetowych dla zwierząt, w stacjonarnych i tak nie znajdziesz odpowiedniej. Karma: Macs, Feringa, Catz finefood, a na specjalne okazje Power of nature.
  • Odpowiedz