Wpis z mikrobloga

Proszę wypoki, macie swoje państwo przyjazne myśliwym.

Dziś zapadł wyrok w sprawie myśliwego, który zastrzelił przypadkową osobę. Sąd nie dał wiary myśliwemu, który twierdził że zabity zachowywał się jak dzik (!) i zabójca po prostu oddał strzał nie identyfikując celu.

Wyrok: 1 rok w zawieszeniu plus 10 tys. zadośćuczynienia dla żony zabitego.

http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/mysliwy-zastrzelil-czlowieka-jest-wyrok,12588726/

#myslistwo #neuropa #bron
  • 145
Czym to sie rozni od strzelania do butelek pod lasem i ustrzelenia osoby postronnej?


@karer: praktycznie niczym, również byłaby to najpewniej odpowiedzialność za nieumyślne spowodowania śmierci, zwłaszcza, gdyby nie widział tej postrzleonje ososby w momencie oddawania strzału.

@NoMercyIncluded: w cywilnym może dochodzić i stu milonów, nie ma przeszkód ku temu, a sprawa będzie prosta, bo ustalenia karne już są.
@stekelenburg5: no wlasnie tak mi sie wydawalo ze porownanie prawidlowe. Moznaby isc dalej (do przesady) i przyrownac to do strzelania w miejscu publicznym takim jak las lub ulica. Fakt ze nie chcemy nikogo postrzelic jest bezsporny, ale strzelajac w przestrzeni publicznej ryzykujemy ze strzelimy do czlowieka jesli strzelac bedziemy do niezidentyfikowanego celu.
@stekelenburg5: Spodziewałem się takiej odpowiedzi, ale - czy nie można po prostu zrobić tego raz i porządnie? Po co kolejny proces? Myślałem, że każdy chciałby mieć mniej pracy.
@karer: Tak, mi właśnie o takie szkody chodzi. Chciałbym po śmierci bliskiego dostać odszkodowanie, które nie byłoby splunięciem w twarz.

praktycznie niczym, również byłaby to najpewniej odpowiedzialność za nieumyślne spowodowania śmierci, zwłaszcza, gdyby nie widział tej postrzleonje ososby


To mnie ciekawi. Myśliwy
@karer: przestrzeń publiczna przestrzeni publicznej nierówna, zwłaszcza las ulicy w mieście. Zależy od przypadku.
@NoMercyIncluded: sądy karne nie lubią wkraczać w tą cywilną działkę, bo szczegółowa ustalanie skali krzywd tej pani by wydłużyło proces. Poza tym nie znają się na tym tak super. Dlatego dają okrągłą sumę, a reszty sobie dochodź pan w cywilnym.
Czyli 10 tys zł kary za morderstwo


@xxx12321_new: Czyli #!$%@? logiki raz jeszcze - przecież gość nie został skazany za morderstwo ani za zabójstwo, a co najwyżej za nieumyślne spowodowanie śmierci. Uważasz, że wyrok za spowodowanie wypadku to zbyt niska kara? Bo właśnie tak można sprawę nazwać.

No chyba, że jak to często bywa wśród motłochu znasz sprawę lepiej od sądu i wiesz lepiej jak czyn powinien zostać zakwalifikowany.
przestrzeń publiczna przestrzeni publicznej nierówna, zwłaszcza las ulicy w mieście. Zależy od przypadku.


@stekelenburg5: musze sie z tym zgodzic. Ale w obu przypadkach rodzaj przestrzeni publicznej nie ma ZADNEGO znaczenia. Znaczenie ma ocena osoby strzelajacej. Tylko w przypadku strzelania w lesie w przypadku blednej oceny mamy mniejsza szanse na zastrzelenie czlowieka niz w przypadku ulicy. Przeciez jesli ocena bedzie prawidlowa to nawet strzelajac w srodku miasta nikomu nie zrobimy krzywdy niezaleznie
@karer: no tak, dlatego też oceniając takie przypadki bierzemy pod uwagę inne kwestie: czy to legalne polowanko człowieka z licencją, czy frywolne strzelanko człowieka bez pozwolenia na broń, czy mierzył z lunety czy mierzył na oko itp. itd. No nie będę tłumaczył różnicy między polowaniem, a strzelaniem sobie na ulicy, bo chyba trochę obraża inteligencję wszystkich.

Powiem tylko, że można sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś strzela na ulicy i odpowiada
Powiem tylko, że można sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś strzela na ulicy i odpowiada tylko za nieumyślne spowodowanie śmierci. Np. policjant do uciekającego przestępcy wiedząc, że zasadniczo w kierunku większej ilości osób się nie strzela.


Tutaj dodałbym jedno: nic nikomu by się nie stało, gdyby myśliwy z artykułu nie strzelił. Policjant w trakcie interwencji może kierować się trochę, że tak to brzydko ujmę, wyższą racją (np. życie jeszcze większej ilości ludzi).
takie przypadki bierzemy pod uwagę inne kwestie: czy to legalne polowanko człowieka z licencją, czy frywolne strzelanko człowieka bez pozwolenia na broń


@stekelenburg5: Jesli mysliwy strzela do czlowieka to nie ma znaczenia to czy bylo to w trakcie polowania czy nie ani czy chcial strzelic do czlowieka czy nie. Nie wolno strzelac do czlowieka i juz. Jesli strzelisz to twoj czyn nie moze byc usprawiedliwiany tym ze "nie chciales zabic" albo
@NapalInTheMorning: 1. Zwab ofiarę do lasu.
2. Podczas polowania strzel do niego...
3. Nie no #!$%@? czekaj... trzeba to polowanie jakoś uwiarygodnić
4. #!$%@? się wódą
5. No i teraz możesz zamordować człowieka dostając 1 rok w zawieszeniu jak za gram zioła.