Chciałem chwilę pomajsterkować, więc zapytałem się taty: - Tato! Gdzie jest śrubokręt? - W schowku z narzędziami. Udałem się więc do schowka, szukam i szukam. Mija 5 minut, a ja nie znalazłem żadnego śrubokrętu, więc wołam o pomoc: - Tato, nie mogę znaleźć! Ojciec wychodzi z domu, wkurzony niczym koleś, co nie wysłał kuponu w lotto i wylosowali jego numery, wchodzi do schowka i zaczyna się: Przestawia kosiarkę. Odsuwa skrzynkę ze skrawkami tapet. Przekłada na bok części, z których można byłoby złożyć 2 sprawne silniki do poloneza. Podnosi skrzynkę z butelkami. Zabiera karton z pociętymi kablami. Przestawia trzy pudła po telewizorach, w tym jedno po Rubinie. Przesuwa pudełko ze zużytymi rękawiczkami. Zabiera skrzynkę ze śrubkami. Odsuwa 4 płyty kartonowo - gipsowe. W końcu moim oczom ukazuje się mały krzyżak. - No #!$%@? ja #!$%@? tu na wierzchu leży, na #!$%@? mnie ty wołasz z domu nic znaleźć sam nie potrafisz #!$%@? twoja mać.
@benzdriver: Nie zbierasz to nie nazywaj się polakiem! Na szafie, w piwnicy/garażu, balkonie lub za szafą zawsze znajdzie się miejsce na potrzebne rzeczy!!!
@goferek: Chciałem chwilę pospacerować, więc zapytałem się mamy: - Mamo! Gdzie są skarpetki? - W szufladzie z bielizną. Udałem się więc do szuflady, szukam i szukam. Mija 5 minut, a ja nie znalazłem żadnych skarpetek, więc wołam o pomoc: - mamo, nie mogę znaleźć! Matka wychodzi z kuchni, wkurzona niczym facetka, co nie wysłała kuponu w lotto i wylosowali jej numery, wchodzi do pokoju, otwiera szufladowe i:
- Tato! Gdzie jest śrubokręt?
- W schowku z narzędziami.
Udałem się więc do schowka, szukam i szukam. Mija 5 minut, a ja nie znalazłem żadnego śrubokrętu, więc wołam o pomoc:
- Tato, nie mogę znaleźć!
Ojciec wychodzi z domu, wkurzony niczym koleś, co nie wysłał kuponu w lotto i wylosowali jego numery, wchodzi do schowka i zaczyna się:
Przestawia kosiarkę.
Odsuwa skrzynkę ze skrawkami tapet.
Przekłada na bok części, z których można byłoby złożyć 2 sprawne silniki do poloneza.
Podnosi skrzynkę z butelkami.
Zabiera karton z pociętymi kablami.
Przestawia trzy pudła po telewizorach, w tym jedno po Rubinie.
Przesuwa pudełko ze zużytymi rękawiczkami.
Zabiera skrzynkę ze śrubkami.
Odsuwa 4 płyty kartonowo - gipsowe.
W końcu moim oczom ukazuje się mały krzyżak.
- No #!$%@? ja #!$%@? tu na wierzchu leży, na #!$%@? mnie ty wołasz z domu nic znaleźć sam nie potrafisz #!$%@? twoja mać.
#heheszki
@benzdriver
@goferek
Magazyn rzeczy zdobycznych w jednej z małych polskich firm na obczyźnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@benzdriver
@theodolit
@krnabrny_brodacz smieszki heheszki, ale jak zarzadzilem sprzątanie w budynkach gospodarczych ojca to wywiozlem 4 tony złomu.
@goferek: twojej matki chyba też nie lubi
To tak jak w fanatyku nie zacząć od słów 'Mój stary to fanatyk...'
Chciałem chwilę pospacerować, więc zapytałem się mamy:
- Mamo! Gdzie są skarpetki?
- W szufladzie z bielizną.
Udałem się więc do szuflady, szukam i szukam. Mija 5 minut, a ja nie znalazłem żadnych skarpetek, więc wołam o pomoc:
- mamo, nie mogę znaleźć!
Matka wychodzi z kuchni, wkurzona niczym facetka, co nie wysłała kuponu w lotto i wylosowali jej numery, wchodzi do pokoju, otwiera szufladowe i:
Komentarz usunięty przez autora