Wpis z mikrobloga

Chciałem chwilę pomajsterkować, więc zapytałem się taty:
- Tato! Gdzie jest śrubokręt?
- W schowku z narzędziami.
Udałem się więc do schowka, szukam i szukam. Mija 5 minut, a ja nie znalazłem żadnego śrubokrętu, więc wołam o pomoc:
- Tato, nie mogę znaleźć!
Ojciec wychodzi z domu, wkurzony niczym koleś, co nie wysłał kuponu w lotto i wylosowali jego numery, wchodzi do schowka i zaczyna się:
Przestawia kosiarkę.
Odsuwa skrzynkę ze skrawkami tapet.
Przekłada na bok części, z których można byłoby złożyć 2 sprawne silniki do poloneza.
Podnosi skrzynkę z butelkami.
Zabiera karton z pociętymi kablami.
Przestawia trzy pudła po telewizorach, w tym jedno po Rubinie.
Przesuwa pudełko ze zużytymi rękawiczkami.
Zabiera skrzynkę ze śrubkami.
Odsuwa 4 płyty kartonowo - gipsowe.
W końcu moim oczom ukazuje się mały krzyżak.
- No #!$%@? ja #!$%@? tu na wierzchu leży, na #!$%@? mnie ty wołasz z domu nic znaleźć sam nie potrafisz #!$%@? twoja mać.

#heheszki
  • 44
@goferek:
Chciałem chwilę pospacerować, więc zapytałem się mamy:
- Mamo! Gdzie są skarpetki?
- W szufladzie z bielizną.
Udałem się więc do szuflady, szukam i szukam. Mija 5 minut, a ja nie znalazłem żadnych skarpetek, więc wołam o pomoc:
- mamo, nie mogę znaleźć!
Matka wychodzi z kuchni, wkurzona niczym facetka, co nie wysłała kuponu w lotto i wylosowali jej numery, wchodzi do pokoju, otwiera szufladowe i: