Wpis z mikrobloga

#python #programowanie Mireczki pierwsza praca w pythonie/django i js (w stosunku 70%/30%) na początku miał być płatny staż(1k pln) ale wynikły jakieś komplikacje z urzędem pracy. Teraz pytanko ile powinienem jako kompletny nowicjusz zawołać? Po pierwszych 2 tygodniach okazuje się, że wiem mniej niż mi się wydawało, ale się staram :)
Dzięki!
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@MirkoFanatyk: tak, generalnie od początku roku postanowiłem coś zmienić, poszedłem na kurs CL z frontendu, tam liznąłem podstawy js'a, narzędzi webdeva i podstaw-podstaw HTML/css, następnie poszedłem za ciosem i wylądowałem na kursie w tej samej firmie tylko ze python/ Django :) generalnie licz 6-8 miesięcy ale da radę w 3-4
  • Odpowiedz
  • 7
@DannyMurillo: @MirkoFanatyk: prace znalazłem w necie, aplikowałem na stanowisko frontend, firma blisko mojego domu potrzebowała kogoś do frontu oraz pythona, rozmowa rekrutacyjna typu: test abcd i okazało się ze całkiem zgrabnie ten test mi poszedł, dlatego zarzucili testem z pythona i on poszeld mi na 60%, byłem pewien ze gorzej (świeżo po kursie, sierpień 2017) No i dzień po rozmowie miałem już decyzje ze biorą mnie i ze
  • Odpowiedz
  • 6
@DannyMurillo: @MirkoFanatyk: dziękuję! Ps. Największe wrażenie zrobił na mnie wielkość projektu złożonego z + - 50 aplikacji , dojrzała firma, z kilkoma produktami, baza klientów i ja szaraczek mam dorabiać jakieś funkcjonalności do istniejącego portalu :O :) właściwie to pierwsze dni mam za sobą, i taki wniosek : jest bardzo duża różnica między przykładami z kursu a pracą w prawdziwym projekcie
  • Odpowiedz
jest bardzo duża różnica między przykładami z kursu a pracą w prawdziwym projekcie


@Quilo: jakiś konkretny przykład? Czy to że w firmie jest r--------l, a na kursie wszystko było dobrze wyjaśnione?
  • Odpowiedz