Wpis z mikrobloga

Kilka protipów w dorosłym życiu:
1. Jak jedzie po pijaku albo bez prawka to OC nie działa i za wszystkie wyrządzone szkody będziesz płacił z własnej kieszeni.
2. Jak jesteś pracodawcą i nie zapłacisz swoim pracownikom na czas - max do 10 dni kolejnego miesiąca takie wynagrodzenie nie stanowi kosztów uzyskania przychodów - nie możesz sobie tego "wrzucić w koszty".
3. Odsetki od nieterminowych płatności do US i ZUSu również nie stanowią kosztów uzyskania przychodu.
4. Nieterminowa płatność wynagrodzenia jest dla pracownika możliwością wypowiedzenia umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenie.
5. Jeżeli prowadzisz jednoosobową działalność i nie zatrudniasz pracowników ZUSy płacisz do 10, jeżeli zatrudniasz to do 15 - co bardzo ważne spóźnienie chociaż jeden dzień skutkuje wykreśleniem z ubezpieczenia na 3 miesiące bez możliwości odwołania.
6. Jeżeli pracujesz na umowę o pracę do 6 miesięcy Twój okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie, powyżej 6 miesięcy, ale mniej niż 3 lata - 1 miesiąc, powyżej 3 lat - 3 miesiące. Wypowiedzenie 2 tygodniowe jest liczone od kolejnej soboty następującej po złożeniu wypowiedzenia, w przypadku 1 miesięcznego i 3 miesięcznego rozpoczyna się one od 1 dni kolejnego miesiąca od złożonego wypowiedzenia.

#jestemchora #nudzimisie #protip #doroslezycie #pracbaza #ksiegowosc #zus #urzadskarbowy #oc
  • 70
  • Odpowiedz
@extralion: jak ktoś wyżej zwrócił słusznie uwagę wylicza się to na podstawie stażu pracy
Art. 36 §1. Okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony i umowy o pracę zawartej na czas określony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:

1. 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy;

2. 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej
  • Odpowiedz
@extralion: albo przez temperaturę kompletnie nie rozumiem tego co piszesz albo to o co pytasz nie ma kompletnego sensu. Jeśli pracujesz sobie u pracodawcy przez 3 miesiące (na tyle dostałeś umowę) i on Ci teraz oferuje jej przedłużenie na jeszcze jeden rok to logiczne, że przez pierwsze trzy miesiące tej umowy na rok Twój okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie, a po 6 miesiącach już miesiąc. Jeżeli jednak chodzi Ci o
  • Odpowiedz
ad 6 - no chyba że strony umówią się inaczej :)


@TwojStaryToKorniszon: nie. Możesz oczywiście wypowiedzieć za porozumieniem stron. Ale zwykłe odejście od pracy jest z zachowaniem w/w okresu wypowiedzenia. I nie ważne co jest w umowie napisane. Co więcej tyczy się to też umów na czas określony.
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: Nie liczy się dzień wpływu na rachunek ZUS tylko dzień obciążenia rachunku płatnika. Przykład: robię przelew przez Internet o godz. 22:30 w poniedziałek. Bank realizuje przelew we wtorek o 9:00 (obciąża mój rachunek). Pieniądze trafiają do ZUS w środę o 9:00. ZUS za termin płatności przyjmuje wtorek.
  • Odpowiedz
@karolp1993: Student do 26 roku życia ze zlecenia nie podlega ubezpieczeniom. Z umowy o dzieło też nie. Zatem nie masz się z czego spowiadać przed ZUS-em. Na rentę rodzinną ma wpływ tylko oskładkowany przychód. Sytuacja zmieni się jak skończysz studia albo 26 lat. Albo jak zatrudnisz się na etacie.
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: punkt 2. to absolutna bzdura. Jeśli wynagrodzenie nie zostanie wypłacone do 10 dnia miesiąca, to może być kosztem dopiero w miesiącu faktycznej wypłaty. Jeśli wypłacone będzie terminowo, to wejdzie w koszty miesiąca, za który jest wypłacone. Podobnie jest ze składkami ZUS za pracowników - zapłacone w terminie można księgować w miesiącu, za który są płacone.
  • Odpowiedz
@CoYoT: jest to tzw. pismo ws. przywrócenia terminu zapłaty składki na ubezpieczenie chorobowe. Generalnie za pierwszym razem przechodzi bez jakiegoś gęstego tłumaczenia (przeoczenie wystarczy).
  • Odpowiedz
@Namenick: Skoro nie umiesz kulturalnie brać udziału w dyskusji to się po prostu nie wypowiadaj. Wielokrotnie tutaj ktoś zwrócił uwagę na nieścisłości bądź nawet błędy w moich wypowiedziach i bez żalu przyznałam rację. Nie jestem alfa i omegą a jak ktoś tu słusznie zauważył dzięki rozwinięciu tych punktów w komentarzach możemy się wszyscy sporo nauczyć. Po drugie odnośnie OC, po pierwsze pisałam o sprawcy pod wpływem, a nie o poszkodowanym.
  • Odpowiedz