Wpis z mikrobloga

Mam taką zasadę, że jak pomyślę o kimś coś pozytywnego to mówię to tej osobie. Np ostatnio w rossmannie obsługiwała mnie taka młoda dziewczyna. Pomyślałam, że ma bardzo ładne rysy twarzy i powiedziałam do niej "ma Pani naprawdę ładną buzię" . Oczywiście wszystko z uśmiechem i takim tonem, żeby nie wyjść na psychopatkę. Była trochę w szoku, nieśmiałym tonem podziękowała i tak prześlicznie się uśmiechnęła, że już wiedziałam, że poprawiłam jej dzień. Nie jestem pewna kto się czuł po tym lepiej - ja czy ona. Uwielbiam sprawiać ludziom radość, chyba jestem #!$%@?ęta.
  • 136
@barbituran: Bardzo ładna zasada. Raz w markecie widziałam naprawdę przepiękną kobietę, która na oko (po dłoniach, szyi) miała tak z 50 lat, ale jej rysy twarzy były perfekcyjne. Wyglądała jak Angelina Jolie. Powiedziałam jej, że bardzo ładnie wygląda, a ona się uśmiechnęła i powiedziała, że też zwóciła na mnie uwagę i pochwaliła mój wygląd. Czułam się jak we wstępie do lesbijskiego porno. ( ͡ ͜ʖ ͡)
Ogólnie jestem znakomitą manipulatorką, ale wykorzystuję to tylko w dobrych celach. Sama nie wiem, czy znam osobę równie miłą, jak ja.

Juz cię nie lubię.

Może to brzmieć jakbym się przechwalała.

Tak to dokładnie tak brzmi, piszesz to żeby się dowartościować bo pewnie masz duże kompleksy


@Merkava: oho, szambo już wybiło xD dzień dobry, robaku cebulaku
A inna sprawa, że całokształt mojej osoby sprawia, że to co mówię ciężko odebrać w negatywny sposób. Ogólnie jestem znakomitą manipulatorką, ale wykorzystuję to tylko w dobrych celach. Sama nie wiem, czy znam osobę równie miłą, jak ja. Może to brzmieć jakbym się przechwalała.. Ale od lat pracuję nad sobą, żeby być jak najlepszym człowiekiem i zwyczajnie jestem świadoma efektów mojej pracy.

I nie, nie mam bordera.


@barbituran: Za to, gdy