Wpis z mikrobloga

Zawsze mam beke z wpisów, gdzie typy wyliczają jakimi są przegrywami. Rozumiem mieć 21 lat i nie być w długim związku, zarabiać niewielki hajs czy coś takiego, zdarza się, norma. Ale jak typ pisze, ze ma 25 lat i nigdy nie był na randce, nigdy się nie całował, nigdy nie pracował, nie ma znajomych i gra w gry to zawsze mam takie xDDD
Miałem takiego współlokatora to właściciel pytał mnie czemu on żyje jak szczur xDDDD
Jak mozna sie samemu skazac na takie zycie?
#przegryw
#zwiazki
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#logikaniebieskichpaskow
  • 93
ja nie mam zamiaru podrywac, rozowe nas nie podrywaja to dlaczego my mamy je podrywac? one nic nie musza robic


@wyjde_z_przegrywu: bo tak jest ten świat skonstruowany i im szybciej to przyjmiesz do wiadomości i uznasz za coś tak naturalnego, jak oddychanie, tym lepiej. Oczywiście to tylko ogólna zasada, od której są wyjątki (różowa podrywa, facet bierny), ale to rzadkość i wyjątki, potwierdzające regułę. A różowe, żeby być podrywanymi, dużo jednak
@takitamtyp: Bo niektórzy to po prostu ofiary losu. Nikt specjalnie nie wybiera takiego życia. Zwykle mają zrytą psychikę przez nieodpowiednie dzieciństwo jak np koledzy czy rodzina lub jedno i drugie. Wystarczy mieć niską samoocenę żeby nie mieć życia. Tak samo działa to w drugą stronę i dlatego istnieją nadęte bachory z gigantycznym ego jedynaki bo rodzinka im klaskała od małego...
Osobiście współczuję z całych sił takim ludziom :(
@consummatumest: Dokładnie, najgorsze jest to, że w gimnazjum sporo osób dokucza ofiarom, bo chcą być uważani za fajnych przez "szkolną szlachte". I potem ofiary dziwią się, że tyle osób jest przeciwko im. A ta karuzela cały czas się kręci, bo jak jednym się znudzi to pojawią się kolejni. A koledzy ofiar często boją się stanąć w obronie by nie podpaść "szlolnej szlachcie".
Przecież zmiana takiego stanu rzeczy to nic trudnego.


@takitamtyp: XDDDDDDDD
Zdajesz sobie sprawę z tego jaka ignorancja się wylewa z twoich wypowiedzi? Kompletny brak zrozumienia dla tematu, oceniasz to z perspektywy osoby która takich problemów nie ma. Dlatego uważasz, że to łatwe i z jakiegoś powodu oczekujesz że taki sam stan rzeczy będzie dla osoby która mają z tym problem. To tak jak z pieniędzmi, łatwiej jest je mnożyć jeśli je
O taki przegryw mi chodzi, JAK TAK MOŻNA ŻYĆ? Przecież zmiana takiego stanu rzeczy to nic trudnego.

@takitamtyp:

rozumiem że mówisz o tej sile która pcha cię do przodu w życiu. wstajesz rano, jesteś wpleciony w siatkę relacji miedzyludzkich, spełniasz się - twoje hormony chodzą równo, bo twój bilans afektywny jest uspokojony. Ogólnie dostajesz w życiu więcej pozytywów niż negatywów.
Jak tak można żyć?
Zastanawia się każdy kto tak żyje. Przychodzisz