Wpis z mikrobloga

@KwestiaPodejscia: Zloto. Data jest przerysowana, ale kazdy, kto obcowal blizej z kobietami, wie o co chodzi. Jak to powiedzial moj kumpel z dlugim stazem malzenskim - 'Wybrance nie idzie zawsze mowic prawdy. Nie po to, zeby z premedytacja ja oklamac, tylko po to, by miec swiety spokoj'. I nie chodzilo mu o zadne zdrady, wypady, chlanie, czy inne uzywki. Tylko drobne rzeczy, ktorych przecietnemu mezczyznie nie chce sie dyskutowac i walkowac.
Kiedys, zwolnil sie z pracy, bo mial juz nagrana inna. Poszedl tylko do biura zaniesc wymowienie i pokazac faka. Wrocil po 10.00 rano do domu. W poludnie dzwoni zona - co w pracy? Dobrze! O 17.00 wpada do domu, wsciekla jak osa, bo jej po poludniu kolezanka napisala, ze widziala meza, jak krecil sie kolo domu juz kolo 11.00. #!$%@?.jpg. To jej tlumaczy, ze rzucil robote, zamierzal opowiedziec o tym po jej
tak bardzo jak fakt, że teraz ma wrażenie, iż takich kłamstw może być więcej i nie wiadomo kiedy mu ufać


@JakisTakiNick: #!$%@? o Marzenie. Czlowiek nie zeni sie po to, zeby jak dziecko matce, spowiadal sie z kazdej #!$%@? zalegajacej w panteonie rzeczy nieistotnych.

Tu nie chodzi o zadne klamstwa i zaufanie, tylko o wrodzona, kobieca nadmierna ciekawosc, a wrecz wscibskosc. I lawine komentarzy po uzyskaniu informacji. Mezczyzni nie chca dyskutowac
nie mógł powiedzieć jej prawdy o ważnej decyzji w swoim życiu? Musiał skłamać że siedzi w pracy?


@rybsonk: Doczytales o niespodziance? Wazna decyzja to jest przeszczep, a nie szybka, plynna, bezproblemowa zmiana pracy, niobarczona zadnym kosztem, a nawet przynoszaca podwyzke. Mi taka chec wiedzy, posiadania i kontroli u kobiet smierdzi borderline.

Gdyby to bylo w druga strone, to wiekszosc przecietnych samcow nawet by sie nad tym nie zastanawiala. Jeszcze by byli
Zresztą podejrzewam, że jej nie boli to, że on skłamał z tą jedną rzeczą tak bardzo jak fakt, że teraz ma wrażenie, iż takich kłamstw może być więcej i nie wiadomo kiedy mu ufać.


@JakisTakiNick: Dokładnie tak to też odbieram. I to właśnie takie bezsensowne kłamstwa powodują lawinę podejrzliwości.

@rybsonk: Widocznie elementarny szacunek do drugiej osoby, z którą się żyje i informowanie jej o ważnych decyzjach, które potencjalnie mogą wpłynąć