Wpis z mikrobloga

Mirki. Zamówiłem rodzicom kuchenkę, kurier wypakował ją ulicę obok i stwierdził, że "Już ją wyładował i nie będzie jej pakować i wozić dalej". Rodzicielka oczywiście powiedziała że nie odbiera towaru, dopóki nie zawiezie jej pod dobry adres. Kurier nie ma czasu i się zawija zostawiając kuchenkę na ulicy. Okazuje się że kurier podrobił podpis na protokole odbioru, zgłosiłem reklamację w sklepie, ale za bardzo ich to nie interesuje i proponują śmieszny rabat na następne zakupy.

Co robić ? Zgłaszać do Sądu przestępstwo i odwiedzić federacje konsumentów ?

#zakupy #kurier #prawo #problemypierwszegoswiata #problem #pytanie
  • 131
@mk99: Wchodząc na ich stronę rzuca się w oczy "status zamówienia" w prawym górnym rogu. Wklep tam informacje jakie masz, bo chyba zamawiając u nich chcąc nie chcąc musiałeś podać adres e-mail. W statusie paczki powinieneś mieć zapisane kto ją dostarczył.
@mk99:
Do sklepu zgłaszaj i do przewoźnika. Do sklepu - bo to oni zlecali dostawę do ciebie, przewoźnika - bo to on realizuje dostawę. Sklep się po #!$%@? zachował bo w razie problemów to on, jako zlecający, ma zgłaszać reklamację do firmy kurierskiej.
@mk99: jeżeli nie miałeś wykupionej usługi wniesienia to kurier paczki ponad 30 kg dostarcza do "pierwszych drzwi" czyli np. w przypadku bloku wystawi ci na ulicy. Aczkolwiek podrobiony podpis to skandal więc o to można się bić.

Co do rekompensaty to OCZYWIŚCIE ze na początku bedzie rabat jakis śmieszny, chcą zbyć mało zdecydowanych krzykaczy. Idź w zaparte, powiedz ze nie otrzymałeś przesyłki i bedziesz dochodzić swoich praw w sądzie jeżeli bedzie
@KaznodziejaNowejEry: Oto właśnie chodzi, że mama była sama i chciała, tylko żeby zostawił ją pod domem, który ma w zleceniu, a nie ulice obok. Jak bym tam był to szczerze miałbym to w dupie, bo dałbym sobie rade. A tak musiałem ogarniać kogoś, kto przyjedzie i wniesie ją. Co śmieszniejsze ja będąc w innym mieście potrafiłem w 10 minut załatwić wniesienie kuchenki do mieszkania a kurier, który był na miejscu miał
@mk99: Kolega jest kurierem i praktycznie co drugi dzień miał paczkę pod jeden adres, do tego stopnia że w pewnym momencie sam już podpisywał bo adres "sprawdzony", aż jednego dnia dostał info z biura że ma wyjaśnić sprawę paczki której nie dostarczył a jest podpis. Oczywiście paczka była dostarczona ale skończyło się na tym, że musiał oddać kasę (wiadomo jego wina z podpisem) także gdybyś chciał to dostałbyś zwrot kasy za
@mk99: Sklepowi nic do tego. Winę ponosi dostawca, w tym przypadku firma, w której zatrudniony jest kurier. Wal od razu na centralę do nich i opisz sytuację. Oni mają wszystkie dane - wystarczy, że podasz im informacje co to za przesyłka i o której do Ciebie "trafiła". Kilka telefonów i kurier przyniesie Ci ją w zębach.


@2phonepiotrus: Sklep jest odpowiedzialny za dostawę do momentu, aż klient nie otrzyma swojej przesyłki.
@mk99: gość podrobił podpis Twojej matki i zastanawiacie się co zrobić ? No proszę was, nie dajcie się jakiemuś kretynowi tak traktować. Mam nadzieję że nie odebraliście towaru z sąsiedniej ulicy, następnym krokiem zgłoszenie do firmy kurierskiej a gdyby tam robiono problemy to prosto na policję gdzie min. zajmie się tym grafolog. Ekspertyza grafologiczna udupi kuriera a wy otrzymacie zwrot hajsu.
@mk99: Z reszta podobnie jest z pobraniem, ostatnio odebrałem paczkę w pracy na której było pobranie około 1 tysiąca ale kurier zapomniał a ja nawet o tym nie widziałem, przyjechał po kilku dniach i wyjaśnił o co chodzi, na fakturze też była gotówka więc mu zapłaciłem.

Ogólnie to odczekałbym do wieczora, sprawdził na numerze zlecenia w internecie czy jest informacja że przesyłka została dostarczona i wysłał maila, że takiej nie odebrałeś,