Wpis z mikrobloga

Prawko A zdane XX lat temu i niejeżdżone od tej pory. Myślałem, żeby na wakacjach w Grecji zamiast auta czy quada wsiąść na moto w 2 osoby. Jestem bardzo ostrożny i zachowawczy (dlatego nie zdecydowałem się na posiadanie własnego moto).
Czy to dobry pomysł?
Myślałem też nad kursami doszkalającymi przed wyjazdem.

#motocykle #gdansk #gdynia #trojmiasto
  • 19
@SanFable: Na szczęście dzisiaj udało mi się trafić na filmik dot counter steering, który wyjaśnił zjawisko w 30 sekund. Myślicie, że zwykła szkoła jazdy wystarczy, czy lepiej szukać szpeców pasjonatów od motocykli?
@dplus2:

Odezwij się do WSZJ.pl, możesz powiedzieć, że jesteś od fotografa i zapytaj o kilka godzin powtórek. Uczą tam instruktorzy pasjonaci, którzy naprawdę potrafią jeździć, potrafią przekazać wiedzę i co ważne, uczą jeździć, a nie przygotowują do egzaminu. :)

Są z Gdańska. :)
@dplus2: bardzo zly pomysl. Opisze to na przykladzie moich moto:

2009 - zdalem prawojazdy kat A kurs/egzamin na Yamaha YBR 125/250, kupilem Simson s51n ( ͡° ͜ʖ ͡°) odrestaurowalem, lakier metalik itd. Bardzo latwo sie tymi trzema sprzetami jezdzilo, takie rowery z silnikami.

2010 - mialem okazje przejechac sie MZ 251 kolegi, kilka minut tylko, fajne latwe moto.

2012 - dostalem na sezon Suzuki Intrudera 125 vl
@sierzchula najgorsze jest to, że wczoraj rozmawiałem z kobietą która kupiła sobie 125 i poszła na kurs "doszkalający", po kilku ciekawych zdaniach zapytałem jak przeciwskręt? A ta oczy i pyta o co mi chodzi... noż #!$%@?, typ nawet jej o tym nie wspomniał, sam jeżdżę na cbr125 i wszystko co ma dwa koła wymaga przeciwskrętu, każdy łuk w którym nawet lekko kładziesz moto wymaga tej techniki, to co napisałeś czytam z przerażeniem,
@fstq: Ależ uczono mnie przeciwskrętu na kursie, ale te małe lekkie motocykle idzie zarzucić ciałem w zakręt i trochę jakby usypiają przeciwskręt, na pewno używałem przeciwskrętu podczas jazdy nimi, ale tak lekko i delikatnie się skręcało (przerzut masy) że to był znikomy dodatek. A na ciężkich sprzętach już trzeba wiedzieć co się robi i nawyki z małych maszyn lub co gorsze, całkowity brak nawyku przeciwskrętu może nieźle nabałaganić, tam już odczuwalnie
@sierzchula nie do końca się z tobą zgodzę, gdybyś usiadł na moto 125 które jest nadal lekkie ale leci 170-180, nagle okazałoby się że to też nie skręca, jeżeli robisz to źle. Po prostu trzeba wbić sobie w mózg, że motocykl skręca odwrotnie.
@Hodofca to nie ważne, są takie, zależało mi tylko na tym aby uzmysłowić, że masa czy pojemność nie ma znaczenia, motocykl oprócz manewrowania zmienia tor za pomocą przeciwskrętu.
efekt żyroskopowy i masa motocykla za pierwszym razem dają wrażenie, że motocykl nie chce skręcić i trzeba z nim walczyć.


@fstq: Sam siebie zacytowałem. Tak, zwiększenie prędkości spotęguje efekt żyroskopowy o którym właśnie wspominałem, a masa pojazdu swoje też utrudni. Teraz się rozumiemy?
@sierzchula ja ciebie doskonale rozumiem, i nie neguje tego, jednak na twojej historii widać, że "złe" początki, a później nawyki powodują, że uczysz się dwa razy.