Wpis z mikrobloga

gardze polakami co pojechali do niemiec, wzieli żone polke, urodziło im sie dziecko tam i uczą go tylko niemieckiego. mam taka sytuacje w rodzinie :/ dzieciak mial komunie, pojechala rodzina z polski i nawet nie mozna bylo sobie z nim pogadać bo ono tylko świergocze jak szwab
  • 146
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PyraPrzeznaczenia: są imigrantami, pracują tam, mieszkają, są częścią społeczeństwa- to powinni przyjąć kulturę a przynajmniej język. To nie ja coś dopowiadam czy wymyślam, to sam autor napisał że

rodzicom wydaje sie ze mieszkajac w niemczech sa lepsi od reszty polaków?

są lepsi bo rozmawiają z dzieckiem w języku kraju w którym będzie żyć? to są jakieś polackie kompleksy
  • Odpowiedz
@agaja: bo ja sam ciagle udoskonalam moje znajomosci jezyka. A jak zaczynalem mowic po polsku do syna to kaleczylem oba jezyki. Nie jestem juz w stanie plynnie przechodzic z jezyka do jezyka. Ja widze dla niego lepsza przyszlosc w niemczech i tego jezyka bede go uczyl
  • Odpowiedz
@NietoIerancyjny: ok, dziękuję za odpowiedz :)
ale to dbaj tez o swój polski, trochę szkoda ojczystego języka zapomnieć, a jak rozumiem proces ten u Ciebie powoli się zaczyna.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego! :)
  • Odpowiedz
@heterodewiant44: Tacy ludzie po prostu idą na łatwiznę. Polskiego nie trzeba dziecka uczyć, wystarczy mówić. Z pisaniem już gorzej oczywiście.

Mam w firmie 3 osoby polsko-włoskie, które szprechają w obu tych językach. Rodzice mówili do nich po polsku od małego. Włoska firma weszła na rynek polski i potrzebowali osób z językiem polskim, dostali pracę niemal od ręki.

Leniwi rodzice nie uświadamiają sobie jak bardzo można pomóc karierze dzieci, a co
  • Odpowiedz
Ach ta wykopkowa hiperbolizacja


@Shredd1e: Nie używaj pojęć, których znaczenia nie rozumiesz. To na pewno nie była hiperbolizacja, tylko zwykłe zaakcentowanie. Hiperbolizacja służy do wyolbrzymienia zjawiska i charakteryzuje ją przesadyzm. A w tym nie było żadnej przesady, tylko szyderstwo jak już. Jak chcesz się popisywać słownictwem to wracaj do siebie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Druga sprawa, że jesteś takim samym wykopkiem jak każdy tutaj. XD
  • Odpowiedz
@heterodewiant44 z nauką dwóch języków to trzeba ostrożnie. Ja miałam w rodzinie inną sytuacje. Jakaś tam dalsza ciotka wyjechała do Francji, wyrwała Francuza i zrobili sobie dziecko. Mamusia uparcie uczyła polskiego zaś tatuś francuskiego. Dzieciak zgłupiał kompletnie i przestał w ogóle mówić. Nic nie jest czarno białe a trochę słabo, żeby 8 letnie dziecko biegle opanowało dwa języki.
  • Odpowiedz
pojechali do niemiec, wzieli żone polke, urodziło im sie dziecko tam i uczą go tylko niemieckiego


@heterodewiant44: totalnie tego nie rozumiem. Jakoś wszyscy znajomi - i młodsi, i starsi, w domu używają języka polskiego. Dzięki temu nawet znajoma, która nigdy w życiu nie chodziła do polskiej szkoły potrafi sklecić mniej więcej czytelnego SMSa po polsku, a rozmowa idzie zupełnie normalnie. Owszem, z bratem gada po niemiecku - ale z rodzicami
  • Odpowiedz
Nie działamy jak Turcy, Żydzi czy nawet Ukraińcy w ramach swojej społeczności tylko zawsze przeciwko sobie. Smutne.


@AndrusZgc: z tego co wiem to z tego powodu ich się na wykopie nie lubi (bo działają w ramach swojej społeczności, ciężko się asymilują itede)
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: są imigrantami, pracują tam, mieszkają, są częścią społeczeństwa- to powinni przyjąć kulturę a przynajmniej język.


@a665321: i niech przyjmują. Ale jednak wszędzie na świecie normą jest to, że imigranci w rodzinie rozmawiają w języku rodzimym - co nijak się nie kłóci z nauką języka obcego.
  • Odpowiedz