[Sihill_pl]

Pamiętam, jak na Gmaila trzeba było mieć zaproszenie, żeby się zarejestrować
#gimbynieznajo

[tomilipin]

Poczta na polbox.com z kontem o pojemności 1MB :)

[eternitowyjakub]

@Sihill_pl: to już nie trzeba? Ehh, to dlatego coraz więcej amatorów się pcha do zabawy panowie

[blacktyg3r]

@Sihill_pl: Mam konto z zaproszenia i sam zapraszałem ;).

[blask_jutrzenki]

@Ademu: Mati, Nathanek, Karina, normalna rodzina ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[a.....y]

@Sihill_pl zaproszenie do gmaila dostałem na wykopie

[s.....i]

@zolwixx: czy ty jesteś z Czechowice-Dziedzice?

[Krupier]

@Sihill_pl: nadal mam maila powitalnego. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[E.....e]

@Sihill_pl: Ja pamiętam urywanie się z lekcji i wydawanie całego kieszonkowego na kafejkę internetową. 4 zł za godzinę było, #!$%@?ło się w UT99 i ściągało mody do GTA3 i Vice City. Za zgranie ich na płytkę też sobie liczyli. Okolice 2002-3 roku.

[zolwixx]

@szaremyszki: nie, na śląsku był jakiś inny zolwik/zolwix, który grał house. ale grałem raz w Jaworznie :D

[s.....i]

@zolwixx: w kanty?

[zolwixx]

@szaremyszki: zanzibar jakiś drugi, były dwa zanzibary na śląsku i to był ten mniejszy :)

EDIT: http://www.break.fm/viewtopic.php?f=48&t=457

[bajlando]

Pamiętam warez i ftp'y dla nielicznych. Pamiętam wąskie gardło między USA a Europą i w godzinach szczytu (czyli w nocy naszego czasu) prędkość spadała do 50 kB/s. Pamiętam, że 2 Mbps DSL od Telekomunikacji kosztował ponad 2000 zł.

[laza]

@QuentinTortellini: teraz większość niestety przeniosła na facebookowe grupy. Nawalone wszelakich wpisów oraz ogólny nieład, że ani poczytać a ni nic znaleźć.
A nie jak kiedyś na "by pszemo" ładnie wszytko uporządkowane w odpowiednich działach, że aż się chciało wejść i poczytać co tam nowego.

[heliodorgi]

Wychodząc pomyślałem jedno. Boże, jakie bezużyteczne gówno.

@MagnitudeZero: no to przykro, ja internet poznawałem od innej strony, jako źródło informacji w pracy badawczej, więc był dla mnie po prostu potężnym narzędziem, a kontakt z innymi ludźmi za pośrednictwem internetu nadawał jeszcze więcej mocy... teraz żałuję, że nie potrafiłem go wtedy wykorzystać w 100%

a jednocześnie przeraża mnie, że większość dzisiejszych użytkowników neta nie potrafi go wykorzystać w chociaż 1% jego potęgi

[M.....o]

@heliodorgi Ja to poznawałem głównie jako materiał wiedzy do referatów. Śmieszne, że wtedy nie podejrzewałem że dzisiaj będę spędzał całe dnie w internecie.

[heliodorgi]

@MagnitudeZero: a ja wiedziałem w jakim kierunku to zmierza, wiedziałem że dzisiaj będziemy tutaj rozmawiać ( ͡º ͜ʖ͡º)

[heliodorgi]

@MagnitudeZero: nie no, poważnie to myślałem, że będziemy rozmawiać głosowo, coś bardziej w stylu krótkofalarstwa, czy partyline, to wtedy było na topie i tak spędzało się czas z randomami, ale jak widać okazało się to niepraktyczne w porównaniu z klepaniem po klawiaturze

[M.....o]

@heliodorgi To niezwykłe. Gdy internet raczkował w Polsce nie sądziłem, że będzie mieć jakieś szersze zastosowanie.

[mampytaniepl]

Pamiętam, że 2 Mbps DSL od Telekomunikacji kosztował ponad 2000 zł.

@bajlando: Jaki rok? 2001? ;)

[heliodorgi]

aczkolwiek teraz to tylko nasz wybór, bo za ścianą mamy dostępnego showupa gdzie możemy sobie #!$%@? pomachać xD

@MagnitudeZero: dla mnie to nie jest tak niezwykłe, jestem raczej zawiedziony, że w społeczeństwie nadal jest tak duża grupa ludzi wykluczonych cyfrowo, a nawet ci co mają dostęp, korzystają z neta raczej pasywnie, zamiast uwolnić swoje pokłady zwykłej ludzkiej kreatywności

przy okazji pozdrawiam wszystkich spod tagu #grazynacore bo to taka iskierka nadziei :)