Wpis z mikrobloga

Zawsze jak jestem na cmentarzu, to sobie myślę że leżą tu dziesiątki tysięcy osób, które kiedyś żyły, chodziły sobie do pracy i miały różne życiowe sprawy, a teraz leżą tu same w ciszy, a na wszechświecie nie zrobiło większego znaczenia ani to ze żyli, ani to że umarli.

Ich życie się skończyło, a świat nawet nie zadrżał, wszystko kręci się dalej.

Przykre są cmentarze.

#oswiadczenie #przemyslenia #creepy #oswiadczeniezdupy
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@alejandra15: @Sh1eldeR: I jaki cel mają takie rozważania? :) Mam na myśl, że w żaden sposób nie będziemy w stanie zweryfikować takich przewidywań, bo będziemy już martwi. Nasza świadoma zmysłowość mająca za przedmiot doczesną rzeczywistość jest fragmentaryczna i zginiemy razem z nią. Co z tego, że być może ktoś w przyszłości być może ,,zrobi wrażenie" na wszechświecie?
Dlaczego rozważania czysto eschatologiczna (śmierć) uzależniamy od spekulacji na temat przyszłości?
Akwinata - @alejandra15: @Sh1eldeR: I jaki cel mają takie rozważania? :) Mam na myśl,...

źródło: comment_4SxdYccrtQdplaTBV5xbmujvtiWqPond.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Akwinata:
Jeśli potrafisz, postaraj się przedstawiać myśli w jak najprostszy sposób. My tu nie rozmawiamy o rzeczach skomplikowanych. Spamowanie ekstremalnie rzadko używanymi (w gronie laików -- pamiętaj, jesteśmy na mirko!) wyrazami nie usprawnia komunikacji, tylko ją utrudnia. Sztuką i mądrością jest gadanie o rzeczach skomplikowanych w prosty sposób. Gadanie o rzeczach w sumie prostych (choć niekoniecznie łatwych do rozwikłania) w sposób skomplikowany jest... nie za fajne, delikatnie mówiąc.

Dlaczego rozważania
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Szanuję w opór, sam mam podobne poglądy. Niestety, wielu ludzi jest dość krótkowzrocznych i często nie dostrzega tego, że nawet najprostsze czynności jakie wykonujemy, każdy nasz ruch i oddech mają wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. Niekoniecznie musi być to ten słynny efekt motyla, ale fakty są takie, że jesteśmy formami materii zawieszonymi w pewnej przestrzeni czasu i nasze działania formują przyszłość. Uświadomienie sobie tego stanowi, według mnie, receptę na
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR:

Sztuką i mądrością jest gadanie o rzeczach skomplikowanych w prosty sposób. Gadanie o rzeczach w sumie prostych (choć niekoniecznie łatwych do rozwikłania) w sposób skomplikowany jest... nie za fajne, delikatnie mówiąc.


Staram się uchwycić to co ma przekazać w miarę zwięzły sposób. Gdyby było prosto to nie było by krótko a gdyby jest krótko to nie jest prosto najwyraźniej. Nie miałem takiego zamiaru by wszystko adresować do wszystkich, bo
  • Odpowiedz
Zobacz, jak daleko my doszliśmy. Od n-----------a się na miecze 300 lat temu do poziomu, gdzie mamy możliwość zatrzymania asteroidy, która mogłaby zdewastować życie na całej planecie.


@Sh1eldeR: no tego ostatniego to nie byłbym taki pewien. Nadal mamy ograniczone możliwości i w dużej mierze jesteśmy zdani na łaskę natury w tej kwestii. Dlatego rozwój cywilizacji, o którym piszesz w dalszej części wywodu, nadal wisi na włosku.
  • Odpowiedz
@Akwinata:

Staram się uchwycić to co ma przekazać w miarę zwięzły sposób. Gdyby było prosto to nie było by krótko a gdyby jest krótko to nie jest prosto najwyraźniej.

To częsty dylemat. Szalenie cenne są rozwiązania proste i zwięzłe, ale ludzki umysł rzadko potrafi wyprodykowaćtakie twory, gdy dotyczą one skomplikowanych materii.

W dziedzinach komunikacyjnych priorytetem (niemal) zawsze powinna być zrozumiałość do adresata. Nic to, że treść zwięzła, jeśli adresat nie
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: @Akwinata: @alejandra15:
Przybyłem za późno by włączyć się do dyskusji, bo moje własne przemyślenia na te tematy już w zasadzie padły i nie ma co powtarzać, ale dziękuję koledzy. Dokładnie o takie mirko nic nie robiłem. Najciekawszy wątek od dawna.
  • Odpowiedz
@alejandra15: Przepraszam za nazwanie Cię "kolegą" w poprzednim poście... mam problem z niektórymi kolorami, a jak są takie wąskie paski jak te pod awatarami to już mi się wszystko chrzani :(
  • Odpowiedz