Wpis z mikrobloga

Podejrzewam, że każdy grafik przez to przechodził. Sytuacja sprzed chwili

Znajomy:
Bawisz się jeszcze coś w grafika?
Ja:
No zarabiam na tym
~ Wysłanie zdjęć w tragicznej jakości z jakimś napisem na scianie ~
Znajomy:
Potrzebuje taki logotyp
Ja:
Logotyp od 500zł jak dla Ciebie
Znajomy:
No weź, ale przecież tam jest wzór
Ja:
No to co xD
Znajomy:
Ale to dla Ciebie 5minut roboty
Ja:
Ty... ale skoro tam jest wzór i to tylko 5 minut roboty to czego Ty sobie nie zrobisz, wzór już masz
Znajomy:
No bo ja nie umiem.

No właśnie...

#grafik #grafikakomputerowa #logotypy
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Komaryt:
A ile by Ci to tak naprawdę zajęło, btw, od końca do końca?

Ja mam raczej z kumplami tak, że jak sporadycznie jeden potrzebuje coś od drugiego i nie jest to trywialne i jest gdzie to bez problemu wcisnąć, to trzaskamy se cenę "po kosztach", tj. najniższej stawce, jaką można zaoferować klientom (albo trochę niżej). I tak: jest uwzględniany faktyczny, całkowity czas pracy, a nie "bo to chwilka", a
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: podejrzewam, że kilka godzin. Odrysować to jedno, ale zakomponować ładnie i żeby to miało tzw. "ręce i nogi" to trochę schodzi ;-) Przynajmniej u mnie
  • Odpowiedz
że każdy grafik przez to przechodził.


@Komaryt: Ja mam na to taką odpowiedź:
Spoko mogę ci to zrobić za darmo, ale ja mam priorytety ustawione tak, że najpierw robię te projekty w które jestem osobiście zaangażowany, potem te które opłacają mi rachunki, a na końcu te za darmo. Więc jak chcesz czekać to proszę bardzo, ale jak chcesz się wepchnąć w kolejkę to zapłać.

Zwykle, po takim wstępie delikwent albo
  • Odpowiedz
@azurro: inny przykład. zrobiłem innemu 'znajomemu' w cholere filmów nad którymi spędziłem masę czasu ZA DARMO. Później zrobiłem mu logotyp również ZA DARMO, rozkręcił zajebiście firmę, bardzo dobrze mu się powodzi i co? Resztę rzeczy również chciał abym mu wykonał za darmo, bo jak to 'przecież dla Ciebie to tylko 5 minut' a jak się zdziwił jak layout strony mu wyceniłem na 500zł (co i tak jest mało bo to
  • Odpowiedz
@kubako: Każdą sytuację trzeba rozpatrywać indywidualnie. Dla przykładu, jak otworzyłeś zakład fryzjerski to chyba oczywiste jest to, że znajomym robisz fryzury za darmo, w zamian za reklamowanie salonu.
Z resztą i tak uważam, że odgrzewasz kotleta - takie tematy pojawiają się co dwa tygodnie, gardzę tobą.
  • Odpowiedz
Dla przykładu, jak otworzyłeś zakład fryzjerski to chyba oczywiste jest to, że znajomym robisz fryzury za darmo, w zamian za reklamowanie salonu.


@brazolek123: To się nazywa promocja - daje się zniżki albo wykonuje jakieś usługi za darmo w celach reklamowych. Nie tylko znajomym. Nie wiem w ogóle co to ma do rzeczy. I po co w ogóle mnie wołasz?
  • Odpowiedz