Aktywne Wpisy

analboss +307
#januszebiznesu #rolnictwo #przedsiebiorczosc #podatki #gospodarka
Rolnik:
- Majątek warty kilka milionów, sprzęty za kilkaset tysięcy
- Najchętniej przy zbiorach płaciłby Ukraińcom 10pln na godzinę na czarno
- Nie płaci podatku dochodowego
- Nie płaci ZUSu a śmieszny KRUS w wysokości 150pln miesięcznie
= Biedny i pokrzywdzony, od lat tylko dopłaca do interesu
Przedsiębiorca:
- Majątek to parę maszyn w leasingu i panamerka pod halą
- Daje zatrudnienie ludziom i grzecznie płaci swoim
Rolnik:
- Majątek warty kilka milionów, sprzęty za kilkaset tysięcy
- Najchętniej przy zbiorach płaciłby Ukraińcom 10pln na godzinę na czarno
- Nie płaci podatku dochodowego
- Nie płaci ZUSu a śmieszny KRUS w wysokości 150pln miesięcznie
= Biedny i pokrzywdzony, od lat tylko dopłaca do interesu
Przedsiębiorca:
- Majątek to parę maszyn w leasingu i panamerka pod halą
- Daje zatrudnienie ludziom i grzecznie płaci swoim
źródło: panamerka
Pobierz
Finleyek +676
Ten dzwoniący reprezentował wszystko, co jest esencją mojego wyobrażenia na temat widzów Kanału Zero czyt. Mariuszów z Brighton:
- głos drży z podniecenia i strachu
- ale krzyknąć #!$%@?ć Borka potrafi
- fajną robotę robicie
- hyhy, hehe, yyy
- NI mogłem sie dodzwonić
- słychać walkę z wysłowieniem, IQ under 90 przeszkadza
A końcówka to już jedno wielkie xDDDDDDD
#kanalzero
- głos drży z podniecenia i strachu
- ale krzyknąć #!$%@?ć Borka potrafi
- fajną robotę robicie
- hyhy, hehe, yyy
- NI mogłem sie dodzwonić
- słychać walkę z wysłowieniem, IQ under 90 przeszkadza
A końcówka to już jedno wielkie xDDDDDDD
#kanalzero






Chciałbym dać mirkom, którzy mają problemy z #tfwnogf #rozowepaski i #logikarozowychpaskow kilka rad na przestrzeni kilku kolejnych wpisów, które w moim przypadku zadziałały/działają. Nie chce mi się od razu baaardzo mocno rozpisywać, biorąc uwagę, że nikogo to może nie zainteresować. Postanowiłem wstępnie opisać moje doświadczenia i zobaczyć jakie będą reakcje (i czy w ogóle będą) na ten wpis. Jeżeli będzie trochę zainteresowanych, pojawią się kolejne wpisy z "serii", gdzie będę opisywał swoje kolejne doświadczenia i postęp, co robię dobrze, a gdzie popełniam błędy, postaram się też sprecyzować jakieś konkretne porady. Liczę, że komuś coś takiego by pomogło.
Najpierw jednak krótko opiszę moją historię - nie jestem kasanową, sam mam ciągle duże problemy z kobietami, ale w krótkim czasie zrobiłem duże postępy. Pomyślałem, że rady dla Was będą najbardziej wartościowe od osoby, która sama miała i ciągle ma bardzo podobne problemy, ale powoli sobie z nimi radzi. Taka relacja z "pola bitwy" raz na jakiś czas.
Nigdy nie byłem totalnym piwniczniakiem - miałem i mam znajomych, imprezowałem i imprezuję, byłem nawet w garstce niezbyt udanych związków, jednak nigdy nie potrafiłem sobie dobrze radzić z kobietami, ogólnie byłem i jestem osobą dość introwertyczną i smutną (choć już coraz mniej :P) Szczególnie źle było przez ostatnie 2-3 lata. Z żadną kobietą się nie spotykałem, nic nie kręciłam, generalnie się pogodziłem z #tfwnogf... aż w końcu pojawiła się ona. Dziewczyna, która nie dość, że fizycznie bardzo mnie pociąga, to jest bystra, miła i mamy od cholery wspólnych zainteresowań. Co więcej, wiedziałem, że też jej się jako tako podobam. To nie mogło się nie udać. No i spotkałem się z nią. Niestety - oczywiście #!$%@?łem, od razu wrzuciła mnie do friendzone'a. Nigdy mi się to nie zdarzyło (zwykle uciekałem, zanim kobieta miała szansę to ze mną zrobić, a tutaj się mocno pośpieszyła...), a dodatkowo tak wiele nas łączy, tak dobrze nam się gada, a ona w ogóle nie traktuje mnie jako faceta, tylko kolegę, ew. psiapsiółkę do gadania... tak się wkurzyłem, że postanowiłem - albo się nauczę choćby podstaw obchodzenia z kobietami, albo wstępuję do zakonu (np. templariuszy). Właśnie ten #!$%@? zmotywował mnie do pracy nad swoim podejściem do płci przeciwnej.
Mam sporo o sobie do powiedzenia, mam pasje i różne ciekawe zajęcia, jestem w miarę inteligentnym facetem, może nie szalenie przystojnym, ale wiem, że potrafię się podobać wielu kobietom. Już wcześniej zacząłem się o wiele lepiej ubierać, zrobiłem sobie lepszą fryzurę, zacząłem chodzić na siłownię i tak dalej... Ale to wszystkie nie pomogło. Dalej nie potrafiłem podobać się kobietom. Moi znajomi i przyjaciele nie potrafili zrozumieć czemu nikogo nie mam. Widziałem też jak wielu i brzydszych i/lub głupszych gości znajdowało sobie świetne, niegłupie dziewczyny. Bardzo długo się zastanawiałem co ze mną jest nie tak. Co mają ci goście, a ja nie? Co one w nich widzą? I doszedłem do kilku wniosków. WYSTARCZY JEDEN PROSTY TRIK DO ŁAMANIA SERC, KOBIETY GO NIENAWIDZĄ
Żarciki żarcikami - nie ma jednego, prostego sposobu, oczywiście czeka mnie jeszcze długa droga, ale wydaje mi się (sądząc po rezultatach), że zaczynam coraz lepiej rozumieć czemu ja i ludzie mi podobni mają problemy z kobietami.
Na ten moment zakończę, bo dalej rozpisywałbym już działające dla mnie sposoby, rady i tak dalej. Jeżeli jesteście tym zainteresowani, dajcie znać pod tym wpisem. Jak wspominałem na początku - jak zainteresowanie będzie jako takie, postaram się dodać od czasu do czasu jakiś wpis, który potencjalnie może pomóc przynajmniej części #tfwnogf
#podrywajzwykopem #randkujzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
źródło: comment_B9tpUlbWjoaITvmKlMj8yxyF2Q5R7NB3.gif
PobierzDlatego nie napisałem w dwóch zdaniach, że żeby zainteresować sobą kobiety, trzeba zrobić x, y i z. Nie ma
Chciałem z ciekawości zobaczyć twoje wnioski i może coś poprawić ale zamiast napisać konkret i sprawdzić reakcję to #!$%@? bez sensu na zasadzie "chcę coś napisać ale najpierw napiszę że napiszę i sprawdzę jak zareagujecie jak w końcu napiszę zanim napiszę"
Wniosek mam taki, że jednak
@AnonimoweMirkoWyznania: Oczywiście, że nie ma. Każda różowa jest inna i na każdą może działać coś innego, więc wszelkie poradniki możesz sobie wsadzić w buty. (ʘ‿ʘ)
Nie nauczyłeś się jeszcze że jako mężczyzna największą umiejętnością jest sprawnee przechodzenie do działania?!
Już napisałeś kilka tysięcy znaków zbędnego #!$%@?, ja też tracę czas na pisanie.
Wystarczyło po prostu napisać post w którym piszesz to co masz do powiedzenia i automatycznie odnosisz same korzysci - mozesz sprawdzić reakcję tak jak chciałeś (jakby była istotna... kolejny twój błąd to sugerowanie się opinią znajomych, lmao
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
Piszesz do mnie? Gdzie napisałem że próba szerszego podejścia do tematu jest niewłaściwa?
Niewłaściwe jest obiecywanie i nie dotrzymywanie obietnic.
Niewłaściwe jest zacząć i nie skończyć.
Niewłaściwe jest usprawiedliwianie się w jakiś dziwaczny sposob, zamiast działać.
Już dawno byś napisał wszystko co chciałeś przekazać w odpowiednio, Twoim zdaniem, wyczerpujący sposób ale wolisz wciąż pisać puste teksty które zakotwiczają Cię w Twojej niepewności.
nie odpowiedziałeś, kiedy ostatnio uprawiales seks z dziewczyną?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Coś chyba nie wyszło, zdecyduj się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wyszlo Ci dlatego bo szybko sie podniecasz bedac na poczatku drogi i wykonujac 10% calego planu. Potem zajarany spadasz z wysokosci na jaka wywindowales swoje oczekiwania i ze swiata w jakim ulozyles juz plan na przyszlosc (casus planowania zycia z kobietami, z ktorymi byles na jednej randce).
Tak samo jest z tym wpisem. Podnieciles sie