Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy tak jak ja i mój #rozowypasek uważacie, że zaręczyny zaraz nie muszą oznaczać tego, że za rok, czy dwa trzeba się pobrać, bo takie ciśnienie?
Według nas to wejście na wyższy etap, ale niekoniecznie małżeństwo od razu, jak cała rodzina oczekuje.
My uważamy, że jesteśmy wyżej niż para, ale niżej niż małżeństwo i o małżeństwie będziemy myśleć wtedy, kiedy zamieszkamy ze sobą bardziej na stałe, a teraz jesteśmy na wyższym levelu:-D

Z nami jest coś nie tak, czy takie dziwne społeczeństwo, że przywykli i myślą, że zaręczyny= natychmiastowy ślub ?

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Slonx: Zapomniałeś o najważniejszym, USA to totalnie inna kultura więc nie ma to przełożenia na Polskę na co już zwróciłem uwagę kilkakrotnie. Kultura to także religia. Opieranie się na amerykańskich naukowcach w kontekście całego świata to właśnie cherry picking. Ty przedstaw badania, bo na razie powołałeś się na opracowanie ludności amerykańskiej. Żadnych badań nie ma w PL na ten temat.
  • Odpowiedz
@Trepek: Rozumiem, o co chodzi. Wrzuciłem pierwsze lepsze opracowanie na szybko. Są inne, są też badania, które wyjaśniają przyczyny (mniejsza dojrzałość społeczno-emocjonalna osób kohabitujących, większa niezależność, mniejsza chęć brania odpowiedzialności itp.) ale nie mam pojęcia, gdzie je sobie zapisałem, szukać mi się nie chce. Wrzuciłem więc takie, które szybko znalazłem, wiem o jego wadach, w dalszym ciągu jednak nikt mi nie przedstawia badań potwierdzających tezę przeciwną i znajdujących naukowe wyjaśnienia
  • Odpowiedz
@Slonx: Inny system prawny, inny przekrój społeczeństwa, imigranci z każdego zakątka świata, inna religia. Takie drobne różnice. U nas jeszcze 45 lat komunizmu. Prawie to samo nie ma co.
  • Odpowiedz
Całe wieki ludzie wychodzili z innego założenia niż teraz - że jak coś się psuje to się to naprawia a nie wyrzuca w kąt,


@agaja: @Zkropkao_Na: Uwielbiam ten bullshit xD

To jest pierwsze przykazanie toksyka. Drugie to: o miłość trzeba walczyć. Trzecie: nawet kochający ludzie się czasem krzywdzą.
Zbierz do kupy- nieszczęśliwy związek
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: niechcialbym mieć narzeczonej jeśli nie mieszkamy razem. Jednak randkowanie, a wspólne życie to zupełnie co innego. Nie chodzi o testowanie itp jak niektórzy tu piszą, ale ja zareczylbym się dopiero jak bym wiedział że zaczniemy żyć razem, a nie ja sam i ona sama, ale jako narzeczenstwo. "Mam narzeczoną ale mieszkam z mamą" XD
  • Odpowiedz