Wpis z mikrobloga

W swojej "karierze" nie miałem jakoś okazji administrować serwerem pocztowym pod #linux . Jakoś szybciej było google apps postawić. Czas to nadrobić.
Więc mirki z pod tagu #sysadmin : #exim vs #postfix Fight!
Nie dodaję ankiety bo zależy mi bardziej na argumentach niż na samym wyniku głosowania. Na razie wiem tyle, że exim jest bardziej elastyczny w konfiguracji a postfix prostszy. Chcę liznąć obu ale plan jest taki, że jeden z nich ląduje na moim głównym vpsie i będzie obsługiwał pocztę w mojej domenie, a drugi to setup czysto laboratoryjny - ląduje na serwerze w domu, będzie backup MXem. Będę wdzięczny za wszystkie uwagi (byle bez flamewars)
  • 5
@olewales: uzywalem obydwu. To na prawde zalezy od preferencji. Oba sa bardzo rozne. Modulowa budowa postfixa cie nie interesuje na poczatku, ale im dalej w las tym wiecej drzew i w niektorych wypadkach ogarniecie tego co sie dzieje pomiedzy roznymi modulami moze stwarzac problemy. W tym kontekscie exim ze swoja monolityczna budowa potrafi byc prostrzy. Ja chyba raczej w dzisiejszych czasach uzylbym exima dla nowego systemu pocztowego.
@olewales: dla mnie dużo łatwiejszy do zrozumienia był exim.

Jeśli nie wymagasz nic specjalnego to może opensmtpd z openbsd Ci się spodoba - świetny, prosty ale też młody, czasami z niewielkimi bugami i generalnie to jeszcze nie jest jakość openbsd.