Wpis z mikrobloga

@XpedobearX: Ale wiesz, że cały czas odnosisz się do tych lamentujących, a problem (jak sam zauważasz pisząc o "naprawdę biednych krajach") jest globalny i odsetek internetowych lamenciarzy nie stanowi większości?

Ludzie szukają wymówek, bo nie dla każdego parę stówek nie stanowi różnicy. Już pal licho te parę stówek, ale wizja utraty źródła dochodu to jest ból. W naszym kraju z tego czy innego powodu wiele osób robiących głównie w sektorze
  • Odpowiedz
@MrocznyBrokul: nie, ale bardziej sprawiedliwie dystrybuować dobra. Gdyby Lewandowski zamiast kilkudzisięcieciu milionów zarabiał kilkaset tysięcy rocznie, też spokojnie by wyżył. I nie było by takiej patologii, że on ma na koncie 100 milionów Euro, a człowiek mieszkający dwie przecznice dalej i uczciwie pracujący musi brać kredyt, żeby żyć jak człowiek.
  • Odpowiedz
@sebo000: mimo tego, ze brzmi jak lament nieudacznika, z jednej strony ma rację - fakt, że tak mało osób skupia tak dużo kapitału nie jest dobre dla społeczeństwa jako tako.


@alex-fortune: nie... po prostu rob dobrze i tyle. Nie kazdy bedzie mial tyle samo, pozdro
  • Odpowiedz
wraz z wzrostem zarobków powinien być większy wkład


@alex-fortune: to ja mam taką propozycję żebyś się wziął do roboty i zaczął więcej zarabiać bo ja mam mało kasy a przydało by mi się więcej. No rusz dupę, na co czekasz?
  • Odpowiedz
@alex-fortune Pracuje w Anglii w centrum dystrybucji dla najwiekszego centrum handlowego w Londynie.W tym centrum jest dzial zajmujacy sie recyklingiem.Generalnie oprozniaja smietniki, dziela smieci itp.Do niedawna pracowal tam koles ktory gral w Man United i w reprezentacji Anglii jakos w latach 80-90.Wiec opinia,ze od dawna zarabiaja taka kase jest nieco nietrafiona.Nie lubie futbolu,ale wydaje mi sie,ze lata 90 byly poczatkiem tak absurdalnej ilosci pieniedzy dla kopaczy.

  • Odpowiedz
@alex-fortune: a kto im każe te mecze oglądać? Polska ma w końcu piłkarza, z którego może być dumna, który robi zajebistą reklamę nam na świecie, ale tego to nikt nie widzi. Dzięki niemu w niektórych miejscach na świecie dowiedzieli się, że taki kraj jak Polska istnieje. Na Karaibach, w te wakacje jakiś nigga, gdy dowiedział się, że jesteśmy z Polski to ukręcił nam na drutach piłkarza, że niby Lewandowski. W
  • Odpowiedz