Aktywne Wpisy
gymw8nhnzd +12
No i wylądował, przez zasranych pogoniarzy ha tfu wszędzie pełno policji na mieście no i złapali... Jak ja teraz pojadę na śniadanie z pysznymi tostami za 38 pln... biednemu zawsze wiatr w oczy
#szczecin
#szczecin
nad__czlowiek +16
#programowanie #pracait #programista15k #programista25k #kryzysit #pracbaza #korposwiat
Też tak macie, że po latach przychodzi do was co jest tak naprawdę ważne w życiu mężczyzny w życiu zawodowym? Niby macie te 15-20k brutto / netto b2b w korpo po 10 latach jako senior dev/team lead ale czy naprawdę jesteście szczęśliwi robiać taki BULLSHIT JOB? Klepiąc tą 1/1000 część wielkiego systemu informatycznego? Mając świadomość, że te wasze linijki, kilka tysięcy z milionów linii kodu mogą być zbędne i aplikacja będzie działać wyśmienicie bez waszego brancha?Jak końcowy klient nawet nie wie, że to dzieki waszym kilku linijkom gównokodu mu się zrobi jakiś wykresik w reactcie którego potrzebował?
Po latach w końcu zrozumiałem, że jak faceci potrzebujemy w życiu zawodowym aby nasza praca była WAŻNA - ważna dla kogoś. Praca ma spełniać, a żeby spełniać nie jest potrzebna kasa (bo chyba nie chcecie i tak być bankomat dla bab?) a bycie ważnym, potrzebnym, docenianym. Dopiero wtedy przychodzi spełnienie. Gdy widzisz NAMACALNY EFEKT swojej pracy.
Dlatego
Też tak macie, że po latach przychodzi do was co jest tak naprawdę ważne w życiu mężczyzny w życiu zawodowym? Niby macie te 15-20k brutto / netto b2b w korpo po 10 latach jako senior dev/team lead ale czy naprawdę jesteście szczęśliwi robiać taki BULLSHIT JOB? Klepiąc tą 1/1000 część wielkiego systemu informatycznego? Mając świadomość, że te wasze linijki, kilka tysięcy z milionów linii kodu mogą być zbędne i aplikacja będzie działać wyśmienicie bez waszego brancha?Jak końcowy klient nawet nie wie, że to dzieki waszym kilku linijkom gównokodu mu się zrobi jakiś wykresik w reactcie którego potrzebował?
Po latach w końcu zrozumiałem, że jak faceci potrzebujemy w życiu zawodowym aby nasza praca była WAŻNA - ważna dla kogoś. Praca ma spełniać, a żeby spełniać nie jest potrzebna kasa (bo chyba nie chcecie i tak być bankomat dla bab?) a bycie ważnym, potrzebnym, docenianym. Dopiero wtedy przychodzi spełnienie. Gdy widzisz NAMACALNY EFEKT swojej pracy.
Dlatego
Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego podjęło uchwałę ws. respektowaniu wyroków TK.
http://www.wykop.pl/link/3140321/sn-bedzie-stosowal-sie-do-wyrokow-tk-nawet-mimo-braku-publikacji-jego-orzeczen/
#prawo #tklive #trybunalkonstytucyjny #neuropa #polityka
Wyda takie np orzeczenie w imieniu TK: "VAT 12% na wszystko oraz przepadek reszty pieniędzy z OFE na rzecz budżetu TK".
Kij, że w ogóle nie w kompetencjach TK, niezgodnie z procedurami, ale przecież jest już wydane i jest obowiązujące i
@Polinik: Bosz, stałeś w kolejce po wzrost chyba, bo rozumu zabrakło.
@Polinik: TK nie ma inicjatywy ustawodawczej.
Nie, ja na serio pytam -- skoro orzeczenia są ostateczne i nie ma jak ich "oddalić" -- to właściwie jaka konstrukcja prawna nas przed czymś takim broni?
Bez inwektyw proszę, tylko jakąś merytoryczną odpowiedź.
@Rapidos: ok, to co napisałeś jest merytoryczne, ale skoro orzeczenia TK mają obowiązywać mimo nie opublikowania ich, a są ostateczne to co z tego, że nie ma
to sejm robi ustawę "VAT 12% na wszystko oraz przepadek reszty pieniędzy z OFE na rzecz budżetu TK".
potem osoby zainsteresowane mogą ją zglosić do TK
TK tylko stwierdza czy dana ustawa jest zgodna z konstytucją czy nie
TK nie tworzy prawa, ani go nie ocenia czy jest glupie czy coś
@Polinik:
Skoro orzeczenia TK są ostateczne i nie ma konstrukcji prawnej robiącej od tego wyjątek, to co nas broni przed orzeczeniami wydanymi jawnie wbrew zapisom Konstytucji, wbrew kompetencjom TK, wbrew procedurom TK, wbrew trybowi orzekania TK, wbrew zdrowemu rozsądkowi?
Skoro są ostateczne i obowiązujące to jak je uchylić albo uznać, że są nieważne?
PS. Ostatnio TK orzekł
Teraz wypada czekać na ripostę wybitnej profesor Krystyny Pawłowicz która zmiesza z błotem cały Sąd Najwyższy.
Po tym prawnik po administracji Beata Kempa wyjdzie i powie, że uchwała SN to nie uchwała.
Dowiem się, co nas broni przed obowiązywaniem orzeczeń wydanymi z pogwałceniem wszelkich zasad?
Tak jak ja to widzę -- to zastosowanie takiej konstrukcji logicznej:
dlatego istenieje trójpodział na sejm, tk i prezydenta. te siły mają się rownoważyć.
takie same zarzuty mozesz tworzyć wztawiając do zacytowanego fragmentu zamiast TK słowo prezydent, albo sejm.
@Polinik:
Ustawy Sejmu podlegają kontroli przez Senat, Prezydenta i TK.
Veto Prezydenta podlega kontroli przez Sejm (mogą odrzucić jego veto) i TK.
Więc w tą stronę się władze się równoważą.
Zatem twierdzisz, że w ramach trójpodziału i równości władz orzeczenia TK też podlegają jakiejś kontroli przez pozostałe władze (Sejm
rzetelność pracy TK ma gwarantować różnorodny skład, niezależność uzyskana przez długi czas kadencji i brak ponownego wyboru. to tak w zarysie.
brak trybu odwoławczego wynika też z faktu ze tk nie przedstawia projektów ustaw (jak np prezydent), nie tworzy ich ani nie uchwala.
tak więc rola TK jest defacto i tak ograniczona.
nie można zapominać że TK zajmuje się sprawami tylko mu zgloszonymi.
na tę chwilę, sytuacja wygląda tak, że nie ma nigdzie na świecie kontroli nad tk. to taki twór który sobie siedzi i sądzi.
@Polinik: A co nam gwarantuje, że asystent prezydenta nie będzie z zimną krwią mordował przeciwników politycznych, a po złapaniu prezydent go
Nie wiem, jak jest teraz na świecie, ale jeszcze w 1999 roku Sejm mógł odrzucić większością 2/3 głosów wyrok TK, więc wyobrażam sobie, że gdzieś na świecie wciąż jest możliwa taka sytuacja.
Czyli mamy trójpodział władz, w założeniu trzy równe sobie, żeby się równoważyły.
A w praktyce dwie z nich podlegają kontroli przez pozostałe, ale trzecia jest nad nimi i jej działania nie podlegają kontroli w