[Romantyczny_widelec]

Niektórzy mówią, że #linux i #opensource to lewactwo i komunizm bo „za darmo”.
A wg mnie to świetny przykład kapitalizmu. Przecież ludzie tworzący wolne oprogramowanie robią to z własnej, nieprzymuszonej woli, nie są dotowani przez państwo; są wolnymi ludźmi i zarządzają własnym czasem i środkami tak jak chcą. Linux konkuruje z Windowsem na zasadach wolnorynkowych - nikt nie jest zmuszany do wyboru tego czy innego systemu operacyjnego, użytkownik wybiera ten, który mu bardziej odpowiada.

Korwin przecież zawsze mówi, że na wolnym rynku pomocą osobom potrzebującym zajmą się fundacje dotowane przez ludzi, którzy chcą pomagać i sami decydują się na przeznaczenie środków na ten cel. Tak samo tutaj: żadne państwo nie odbiera obywatelom pieniędzy by przeznaczyć je na open source; w tym środowisku działają ludzie, którzy sami chcą poświęcić swój czas dla innych.

A wy co o tym sądzicie? #4konserwy #neuropa

[Nicrame]

@czarne_kocisko: No ja się z Tobą w paru kwestiach nie zgodzę. Sukces zarówno w open source jak i aplikacjach zamkniętych zależy od tego, czy ktoś go potrzebuje czy nie, oraz stworzenia systemu, który będzie wymagał wsparcia. Zautomatyzowane aplikacje, takie które są proste we wdrożeniach, mimo że bardzo popularne dużo nie zarabiają (przykład OpenSSH, biblioteki SSL, serwer Apache). Twórcy wyżej wymienionych nie zarabiają bezpośrednio na wdrożeniach, obsłudze/pomocy technicznej itp. Pomagają im

[nie_tak_szybko]

@Romantyczny_widelec:

A wg mnie to świetny przykład kapitalizmu. Przecież ludzie tworzący wolne oprogramowanie robią to z własnej, nieprzymuszonej woli, nie są dotowani przez państwo; są wolnymi ludźmi i zarządzają własnym czasem i środkami tak jak chcą

Ale to nie cecha kapitalizmu tylko po wolnego rynku (czy nawet mniej ograniczonego).
przede wszystkim musimy rozróżnić pojęcia: wolny rynek i kapitalizm. Na wolny runku mogą działać zarówno firmy prywatne oparte o kumulowania kapitału (kapitalizm)

[e.....i]

@Romantyczny_widelec: CO?! Kto mówił że Linux to komunizm? XD Przecież to idealny przykład oddolonych libertariańskich chęci do udostępnienia darmowego i wolnego od korporacji oprogramowania. Takie p---------e na pewno muszą uskuteczniać kuce xD

[t.....n]

@fervi:

A jak masz własną firmę i jesteś jedynym pracownikiem?

to zależy, czasami jednoosobowa działalność to tylko sposób pracodawcy na jeszcze większą obniżke kosztów, więc to się nie rózni od bycia pracownikiem.
A w innych przypadkach to takie nie do końca kapitalistyczne nie mieć pracowników do wyzyskiwania ;) to coś jak rzemieślnicy w czasach przed kapitalizmem albo np ruch spółdzielczy gdzie nie ma pracowników który był zawsze raczej socjalistyczny :)