Wpis z mikrobloga

Wiem, że raczej was to nie interesuje, ale mi jakoś lepiej będzie na sercu. Dziś zmarł mój kochany przyjaciel, który był ze mną praktycznie od początku. Byl to najzwyklejszy, a jednak dla mnie niezwykly kundelek.W nocy dostał ataku padaczki straszliwie przy tym wymiotujac. Jako że pies miał swój wiek, można powiedzieć, że piękny wiek, bo towarzyszył mi 17 lat czuje tak ogromną pustkę. Jedynego czego zaluje to to ze nie pojechalem z ojcem do weterynarza. Mialem nadzieje, ze dostanie jakies leki i wroci do mnie. tak sie nie stalo... Wroc do mnie ;(
#psy #feels
Pobierz przemek-brulinski - Wiem, że raczej was to nie interesuje, ale mi jakoś lepiej będzie...
źródło: comment_2MwYJXmptgPOzbE7zVaMmWCPLIHJfnAg.jpg
  • 53
@przemek-brulinski: Wiem co czujesz (,) Mój kiedy odchodził miał 16 lat, również kundelek, ale nie miał żadnej choroby ani nic. Prawdziwym powodem było to, że nasz sąsiad s***iel zatruł go. () Bardzo się męczył przez 3 dni. Nie mogłam długo dojść do siebie. I tego samego roku, mianowicie 2014 tylko że jesienią, ten sam podczłowiek rozjechał nam owczarka niemieckiego (
@wow3k: no słaby poprawiacz humoru... jebnij się w czoło i #usunkonto !!!

@przemek-brulinski: Trzymaj się! Ja pożegnałam już kilka psów... Najbardziej płakałam po pierwszym... Po każdym smutno, za każdym tęsknie chociaż minęło już od jednego ponad 3 lata, drugiego 3 lata i trzeciego 2 lata... Kolejny pies leczy rany bo pies to szczęście merdające! Bez psa w domu pusto i dziwnie - można się przyzwyczaić ale napewno lepiej z psem!
@przemek-brulinski: Przykro czytać. Powodzenia w tragicznym okresie Mirku!

Miałem praktycznie identyczną sytuację w listopadzie, z tym wyjątkiem, że nie zdążyłem dojechać samochodem w nocy do weterynarza (mieszkając pod Poznaniem jedyny czynny dyżurujący był 20km dalej [*]). Strasznie głupio i pusto w domu bez psa.

Jedynym wyjściem był zakup kolejnego psiaka. Trafiło na niesfornego mopsa :)