Aktywne Wpisy
jakuba94 +148
30 urodziny. Jak to brzmi :)
Ostatni rok był najlepszym pod wieloma względami:
Minęły 2 lata od operacji bariatrycznej i waga nie wraca - jest to okres po którym 50% zoperowanych wraca do swojej wagi. Zdrowie jest w jak najlepszym porzadku, progres na siłowni olbrzymi, rowerowe kilometry rosną. Coraz bardziej mnie nakręca myśl o dystansach większych niż 200 km. Dziewczyna zdrowieje a i przez to życie się zmienia. W tym roku spełniło
Ostatni rok był najlepszym pod wieloma względami:
Minęły 2 lata od operacji bariatrycznej i waga nie wraca - jest to okres po którym 50% zoperowanych wraca do swojej wagi. Zdrowie jest w jak najlepszym porzadku, progres na siłowni olbrzymi, rowerowe kilometry rosną. Coraz bardziej mnie nakręca myśl o dystansach większych niż 200 km. Dziewczyna zdrowieje a i przez to życie się zmienia. W tym roku spełniło
Randy_the_Ram +73
Głosowałem na konfederację, mój różowy na lewicę i wiecie co? G---o, żyjemy ze sobą i się dogadujemy, bo nie jesteśmy jak zwierzęta, rzucające się sobie do gardeł na podstawie poglądów politycznych, nie leczymy frustracji wojenkami o partię i mamy szacunek dla innych ludzi.
Wy się żrecie jak psy, a na górze politycy śmieją się z was, jak udało im się pięknie was podzielić. Pozdrawiam cieplutko normalnych ludzi.
#lewica #4konserwy
Wy się żrecie jak psy, a na górze politycy śmieją się z was, jak udało im się pięknie was podzielić. Pozdrawiam cieplutko normalnych ludzi.
#lewica #4konserwy
Mirki, pracuję w studiu reklamowym od 4 miesięcy - niestety na czarno. Mimo tego, że już kilka razy upominałem się o umowę - "spoko spoko anon, będzie" "anon, niebawem będzie". No i dalej nic. Przybliżę Wam trochę sytuację:
- Robię 2 strony internetowe dla firmy + sklep, który niebawem otworzymy. Czy Waszym zdaniem czekają, aż skończę strony i będą chcieli się mnie pozbyć? Nie są kumaci za bardzo w tym temacie, a strony ich, jak i kilku ich klientów siedzą na moim serwerze (zarejestrowanym na mnie), oni na to nie zwracają uwagi. Nie wiem, czy dadzą mi umowę teraz - od nowego roku, czy tak jak wspomniałem wcześniej - czekają, aż skończę projekty i powiedzą mi "siemanko". Rozmawiałem na ten temat z mamą. Powiedziała, żebym już dzisiaj poinformował szefostwo o tym, że nie będzie mnie w poniedziałek, bo idę zapisać się do PUP'u na bezrobocie, skoro nie dają mi umowy (mama twierdzi, że może wtedy podejmą jakieś kroki). Co zrobilibyście na moim miejscu?
@luki_: Jutro odzywam się z rana do znajomej, jak wygląda sytuacja w innej firmie, którą się zainteresowałem. Bardzo możliwe, że na przełomie następnych tygodni zmienię już miejsce zatrudnienia :).
No i jutro opiszę Wam co i jak w pracy. Czy była rozmowa o umowie, czy też rzucanie się, bo kolejki długie ᕙ(⇀‸↼‶
Dobry wieczór chłopaki ;).
Byłem dzisiaj w pracy, wypłatę otrzymałem. No i przyszła kwestia umowy....
Szefowa grała chyba głupia, wiedząc, że rzuciłem studia - dała mi umowę zlecenie dla studenta. Po odparciu, że zrezygnowałem z kierunki i że zarejestrowałem się na bezrobocie odparła w stylu "?!?!?!?!?!". No "heloł" - przecież k---a kilka
Komentarz usunięty przez autora
@always_peeping:
@always_peeping: