Aktywne Wpisy
OVHcloud +95
Cześć!
Nazywam się Kuba Słociński, od 500 lat związany z OVHcloud ( ͡° ͜ʖ ͡°), obecnie jako Product Manager zajmujący się produktami sieciowymi. Na co dzień pracuję w biurze we Wrocławiu m.in. razem z naszymi zespołami R&D. 31 października tego roku wypuściliśmy nowe serwery dedykowane Game z procesorami AMD Epyc.
Trochę zajęła nam praca nad samymi serwerami, ale też nad siecią i systemami ochrony. Po wielu konsultacjach z użytkownikami, m.in. na githubie, Discordzie,
Nazywam się Kuba Słociński, od 500 lat związany z OVHcloud ( ͡° ͜ʖ ͡°), obecnie jako Product Manager zajmujący się produktami sieciowymi. Na co dzień pracuję w biurze we Wrocławiu m.in. razem z naszymi zespołami R&D. 31 października tego roku wypuściliśmy nowe serwery dedykowane Game z procesorami AMD Epyc.
Trochę zajęła nam praca nad samymi serwerami, ale też nad siecią i systemami ochrony. Po wielu konsultacjach z użytkownikami, m.in. na githubie, Discordzie,
mickpl +521
Stano pedzioł w Kanale Zero, że nie ma pojęcia jak zrobić materiał o lobbingu co do dopłacania deweloperom, dłuższy niż 15 minut, żeby był interesujący i żeby było w ogóle o czym gadać.
No nie wiem. Chyba się da, ja tłukę w koło tylko o tym XD
Stano, do boju. Wątków jest dużo i są ciekawsze niż nawet kariera Natalii Jaroszek.
#nieruchomosci
No nie wiem. Chyba się da, ja tłukę w koło tylko o tym XD
Stano, do boju. Wątków jest dużo i są ciekawsze niż nawet kariera Natalii Jaroszek.
#nieruchomosci
Mirki, pracuję w studiu reklamowym od 4 miesięcy - niestety na czarno. Mimo tego, że już kilka razy upominałem się o umowę - "spoko spoko anon, będzie" "anon, niebawem będzie". No i dalej nic. Przybliżę Wam trochę sytuację:
- Robię 2 strony internetowe dla firmy + sklep, który niebawem otworzymy. Czy Waszym zdaniem czekają, aż skończę strony i będą chcieli się mnie pozbyć? Nie są kumaci za bardzo w tym temacie, a strony ich, jak i kilku ich klientów siedzą na moim serwerze (zarejestrowanym na mnie), oni na to nie zwracają uwagi. Nie wiem, czy dadzą mi umowę teraz - od nowego roku, czy tak jak wspomniałem wcześniej - czekają, aż skończę projekty i powiedzą mi "siemanko". Rozmawiałem na ten temat z mamą. Powiedziała, żebym już dzisiaj poinformował szefostwo o tym, że nie będzie mnie w poniedziałek, bo idę zapisać się do PUP'u na bezrobocie, skoro nie dają mi umowy (mama twierdzi, że może wtedy podejmą jakieś kroki). Co zrobilibyście na moim miejscu?
1. Czy od początku wiedziałeś, że żadnej umowy nie będzie?
2. Czy pracodawca wypłaca Ci regularnie pieniądze?
3. Czy Dobrze Ci się tam pracuje?
4. Czy ważna jest dla Ciebie forma umowy czy wolałbyś zarabiać więcej na umowie o dzieło czy mniej na umowie śmieciowej zwanej dla niepoznaki umowa o pracę?
Jeżeli te pierwsze to zaproponuj pracodawcy umowę o dzieło i z głowy.
1. Nie, umowa miała być (nawet śmieciowa) po miesiącu pracy. Podczas wyjazdów z chłopakami do Niemiec na oklejanie samochodów podpisywaliśmy jakąś umowę śmieciową - kopii nie dostałem (dopiero teraz sobie przypomniałem), jednak tylko na czas wyjazdu.
2. Tak, zawsze na początku miesiąca - nie było z tym problemu.
3. To zależy od humoru szefostwa (małżeństwo, których biuro, jak i warsztat znajduje się na posesji domu - często problemy z
Byłem już u znajomej - konkurentki. Powiedziała, żeby:
- Nie p----------ć do żadnego PUP'u / ZUS'u / SRUS'u, bo nic tym nie zdziałam, a tylko w przyszłości drogą pantoflową może pójść, że robię
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora